Jesienią będziemy mogli zainstalować iOS 8 na swoich telefonach i iPadach. I szczerze Wam powiem, czekam z niecierpliwością na tą chwilę. Chociaż strona z zapowiedziami nowości w iOS 8 próbuje mnie zahipnotyzować to niestety to na co ja czekam nie jest tam wyszczególnione. Może nie do końca, bo na samym dole, w miejscu gdzie niewiele osób przewija stronę znajduje się w mojej ocenie najlepsza cząstka nowego systemu. „Niech no tylko programiści wezmą się do roboty” – brzmi bardzo dosadnie ale ujawnia prawdziwy potencjał iOSa.
Wersja beta jest dostępna od czasu czerwcowej konferencji. Programiści mają zatem czas aby poznać nowe możliwości jakie Apple udostępniło im otwierając szerzej podwoje ingerowania w system. Wtyczki to w mojej ocenie najmocniejsza strona kolejnego systemu dla urządzeń mobilnych Apple.
O rozwoju platformy świadczą najlepiej aplikacje jakie na niej działają. Jeśli udostępnimy programistom możliwość tworzenia i nie kneblujemy ich pomysłów natychmiast się okaże, że nasz telefon otrzyma całkowicie nową funkcjonalność. Problem jednak tkwi w tym jak uchylić drzwi do systemu, a jednocześnie nie dawać możliwości na „popsucie systemu”.
Zamknięte środowisko jak często postrzegany jest iOS w porównaniu do Androida ma swoją cenę – inwigilacja w pracę programistów i ograniczenia w dodawaniu funkcjonalności programów. Po drugiej stronie stoi bezpieczeństwo systemu. Osobiście wybieram mur za którym nie dopadnie mnie niechciane oprogramowanie lub przynajmniej zmniejszy się możliwość jego instalacji w telefonie. iOS 8 to próba oddania większej przestrzeni programistom przy tym samym poziomie bezpieczeństwa. Mam nadzieję, że Apple będzie dalej szło tą drogą – bezpieczny system i coraz większe możliwości „oprogramowania” systemu.
Niektórzy programiści nie próżnują. Poniżej możecie zobaczyć 1Password ze swoimi możliwościami jakie dają Rozszerzenia w iOS 8. Równie wygodny dostęp do loginów i haseł co pod OS X oraz wykorzystanie Touch ID. Tego mi potrzeba. Mam nadzieję, że inne aplikacje równie szybko otrzymają swoje wtyczki. W pierwszej kolejności poproszę o Evernote z możliwością tworzenia notatek z zaznaczonego tekstu w dowolnej aplikacji. Dziękuję.
Zgadzam się z Tobą Przemek w 100%. Możliwości jakie stoją przed developerami od momentu wprowadzenia wtyczek, to zupełnie nowe i puste pole do popisu. Podejrzewam, że czeka nas całkiem sporo niespodzianek z tym związanych i iOS 8 będzie nas co chwilę zaskakiwał dzięki nim. W tekście wspomniałeś o 1Password. Dla mnie to gwóźdź programu tej jesieni. Jeżeli developerzy szybko wdrożą w swoich aplikacjach możliwość wykorzystania tej wtyczki, która opiera autentyfikację na TouchID to korzystanie z haseł stanie czystą przyjemnością.
Niestety brak TouchID w iPadzie, którego aktualnie posiadam, stanie się dość uciążliwe biorąc pod uwagę przewidywany komfort pracy na iPhonie.
Widziałem to kiedyś. Po takiej integracji wróżę 1Password eksplozję popularności.
No ja dopiero będę rozkminiać jak dostanę XCode stabilne 🙂 Pewnie żeby wykorzystać tę technikę trzeba będzie pisać już tylko w Swift