Jedna z największych rewolucji jaka zagościła pod moją cyfrową strzechą w minionym roku to oswojenie się z e-bookami. Były one obecne do tej pory raczej jako poradniki do CSSów, AutoCAD’a czy FileMaker’a. Taki techniczny bełkot w PDF’ach okraszony kolorowymi zdjęciami o mało romantycznym przekazie. Książki, te które wszyscy z nas pojmujemy jako literaturę (piękną lub mniej piękną) w postaci e-booków nie przemawiały do mnie. Jedno urządzenie (i nie był to iPad) odmieniło ten stan rzeczy na dobre. Kindle sprawił, że nie kupuję już książek w papierze. Ba! Nawet siostra, która systematycznie próbuje mnie odchamiać literaturą doskonale wie, że papier w moim przypadku nie ucieszy tak jak „mobi”.
Posiadanie czytnika to nie wszystko. Trzeba go jakoś zapełnić ciekawymi periodykami. Mam wrażenie, że rok miniony w cyfrowych księgarniach był jak nitro w aucie. Wszystko działo się tak szybko, że trudno ogarnąć zmiany jakie przeszły e-booki. Po pierwsze koniec dominacji PDFów z zabezpieczeniami. Po drugie coraz większa liczba wydawnictw wchodzi na rynek cyfrowy. Po trzecie spadek cen e-książek. I na koniec wzrost ilości e-księgarni. To wszystko sprawia, że mol książkowy może wreszcie czuć się usatysfakcjonowany. A to przecież dopiero początek popularyzacji elektronicznych książek w naszym kraju. E-book jako nośnika słowa nabiera rozpędu. Gdzie zatem kupować książki? Mamy naprawdę w czym wybierać. Pozwoliłem sobie rozesłać do kilku księgarni serię pytań, która mam nadzieję pozwolą Wam przyjrzeć się bliżej sklepom sprzedającym książki.
W udzielonych odpowiedziach można dostrzec podobny kierunek w jakim podążają sklepy próbując nas zachęcić do zakupów. Wszyscy deklarują cykliczność promocji na e-książki. Sam z przyjemnością zapisuję się do newsletterów wszystkich księgarni i chyba nie ma dnia bez wiadomości o jakiejś akcji zniżkowej na tytuły. Miło też odnotować, że pada mocna deklaracja związana ze sposobem zabezpieczania tytułów poprzez znak wodny, co jest dużym ukłonem w stronę konsumenta (brak uciążliwości podczas korzystania z tak zabezpieczonych plików). Kolejną miłą informacją wyłaniającą się z odpowiedzi jest wieloformatowość książek. Już nie kupuję PDF’a lub ePub’a czy mobi. Za raz wydane pieniądze mam możliwość pobrania książki z dowolnym rozszerzeniem. Coraz mocniej e-księgarnie zwracają uwagę na cyfrowe półki, na których możemy układać książki. Z osobistą przyjemnością witam także sposobność przesłania książki bezpośrednio na Kindle’a.
Pytań było sporo, a udzielone odpowiedzi przybliżą Wam miejsca gdzie możecie kupić cyfrowe książki. Zestawienie tabelaryczne e-księgarni znajdziecie pod tym linkiem (plik PDF). Warto przeczytać. Zapraszam.
Dla mnie najważniejsze jest, że skończył się czas problemów z kupnem cyfrowej książki w naszym kraju. Możemy wybierać, przebierać i szukać najlepszych ofert, które co chwila pojawiają się w niezliczonych promocjach w e-księgarniach. Bez wątpienia przychodzi czas cyfrowej książki. Może jeszcze się przed tym bronicie, ale ta walka jest z góry przegrana. Cyfrowe w tym przypadku znaczy lepsze, wygodniejsze i tańsze. Oto obraz e-booków, który kreuje się z czeluści e-tuszu.
Księgarnie w Polsce (w których ja kupuję):
Virtualo – http://virtualo.pl/
Gandladf – http://www.gandalf.com.pl/
Publio – http://www.publio.pl
Woblink – http://woblink.com/
Nexto – http://www.nexto.pl/
Książki – http://ksiazki.pl/
Helion – http://helion.pl/
Pobierz zestawienie e-księgarni wraz z odpowiedziami na pytania – klik (PDF)
PS. Pomimo nalegań trzy księgarnie nie odpowiedziały na zestaw pytań: Helion, Nexto i Książki. Szkoda.
Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…
Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…
Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…
Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…
Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…
Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.