^

Usystematyzujmy sprawy z blogiem

Przemysław Marczyński

13 stycznia 2013

Czas zebrać w jedno miejsce kilka spraw, które rodzą się w głowie, a które mają przedstawić pewien obraz działań na blogu. Jest kilka pomysłów i właśnie nimi chcę się z Wami podzielić.

Chciałbym podjąć próbę rozpoczęcia cyklu – Aplikacja tygodnia. Z cyklami jest o tyle problem, że jak w nazwie buczy ma to być sprawa cykliczna. Nie wiem czy osoby obecne są zainteresowane moim cyklem życia, ale jedna sprawa wymaga tu klarowności i nosi nazwę – nie wiem kiedy, nie wiem jak czyli zarobiony jestem. Jeśli człowiek dzieli rodzinę, pracę i pasję to na tą ostatnią zawsze zostanie mniej miejsca. No chyba, że uda się połączyć ostatnie dwa tematy w jedno, to wówczas niedosyt ma tylko rodzina (i może nie być obiadu). 

I tu mała dygresja, uwierzcie mi doceniam te wszystkie osoby co to ze swoich blogasków potrafiły zrobić biznes. Nie mam nic przeciwko, a moje prywatne komentarze to jedynie wściekłość, że mi się nie udało, a przecież Mój Mac będzie miał zaraz 7 lat życia w sieci. Na górze jednak chyba wiedzą co robią, bo od sukcesu do odpieprzenia krótka droga. Psychikę mam słabą więc cieszę się w miarę ustabilizowanym poziomem odbierania świata zewnętrznego bez systematycznego informowania czytelników i osób z Facebooka i Twittera ileż to dziś w statystykach mam Unikalnych Użytkowników. Koniec dygresji.

Utrzymanie zatem systematyczności nie jest wcale proste. Jednak nie chce, żeby w życiu było prosto. Chcę jedynie, żeby było dobrze. Zatem cykl „Aplikacja tygodnia” będzie bliższym przyjrzeniem się programom, które w mojej ocenie warte są uwagi. Niekoniecznie będą to nowości, jednak cel jest jeden – solidna recenzja, solidnej aplikacji.

Druga sprawa to Poradnik (klik). Nie zaskoczy mnie żadne pytanie związane z OS X i iOS. Pisząc to nie mam na myśli, że znam odpowiedź na wszystkie pytania związane z Apple, ale zdaję sobie sprawę, że nawet najprostsze sprawy związane z tą platformą mogą sprawiać kłopoty. Dlatego, żeby nie powtarzać w korespondencji tych samych rozwiązań problemów, będę starał się umieszczać je w Poradniku. Ułatwi to życie mi i Wam. Jak zobaczycie stronę to będziecie wiedzieć schludne okno wyszukiwania i niewiele ponad. I tak to ma wyglądać, bez super grafiki czy wodotrysków. Cel strony jest jeden – proste odszukanie interesującej treści. Dlatego na stronie postaram się umieszczać mało rozbudowane porady tak, żeby można łatwo je odnaleźć. Nowością jest tutaj moje zaproszenie do współtworzenia tego organizmu. Możecie łatwo się zarejestrować na stronie (klik) i podzielić się swoją wiedzą z innymi.

Do tego przypomnę jeszcze pomysł z Linkownią (klik), który powolutku nabiera rumieńców przez odnośniki do rozmaitych stron.

Blog zmienił swój wygląd. Mam nadzieję, że jest bardziej czytelny. Poprzednia wersja MM miała już sporo wiosen i znudziła się nawet mi. Zatem jest zmiana. Do tego rozpocząłem korzystanie z Disqus’a jako narzędzia do zarządzania komentarzami. Mam nadzieję, że dzięki temu będzie chętniej będziecie zabierali głos, a na stronie pojawiać się będzie mniej spamu. Za zmianą wyglądu podąża kilka udogodnień dla mnie jako autora. Począwszy od prostego umieszczenia przycisków do FB i Twittera i innych sieci społecznościowych gdzie mnie znajdziecie, po łatwość personalizacji strony. Niewątpliwie dużym plusem powinien być sposób w jaki MM będzie wyświetlał się na urządzeniach mobilnych z mniejszym ekranem. Ma wszystko działać bardzo żwawo. 

To dla kompletnego podsumowania działań wspomnę tylko o zmianach w podcaście. Dziś powinien pojawić się nowy odcinek MacGadki, ale jeszcze w starej formie. Tak, tak… kolejna odsłona podcastu będzie mieć nieco inny charakter. Otrzymacie odświeżony produkt i jestem mocno przekonany, że przypadnie Wam do gustu.

To tyle jeśli chodzi o sprawy organizacyjno – planowane. Jeśli macie jakieś uwagi piszcie.

Przemysław Marczyński

Współautor książki "macOS. Proste Poradniki" - www.prosteporadniki.pl. O technologii pisze od ponad 15 lat. Tworzył podcasty o Apple.
Komentarze (1)
L

1 komentarz

  1. MacMario

    Miło widzieć tak wiele zmian , również w nastawieniu , nie wiem dlaczego z imagazine sie pożegnałeś ale najwyraźniej przysłużyło sie to Twojemu blogowi . Pozdrówka i powodzenia