^

Productive Macs – wyjątkowo udana paczka

Przemysław Marczyński

17 listopada 2012

Productive macs logo

autorem tekstu jest: Maciej Skrzypczak

A już myślałem, że czasy paczek z dobrymi aplikacjami w dobrej cenie już dawno przeminęły. Na szczęście ostatni MacHeist (który już dobiegł końca), jak również bundle, o którym teraz chciałbym trochę napisać dowodzą, że jeszcze jest nadzieja.

Productive Macs, bo o nim mowa, to paczka 9 aplikacji w cenie 29,99$ (czyli doliczając podatek wychodzi około 130zł), za które normalnie musielibyśmy wydać nawet 800zł. Mogę Wam jednak napisać, że dla samych tylko czterech aplikacji warto ją zakupić. Jakich?

TextExpander – jej raczej przedstawiać nie trzeba. Przemek niejednokrotnie wspominał o tej aplikacji, która potrafi znacznie uprościć nasze życie. Dla tych, którzy nie wiedzą, TextExpander przyda się osobom, które w swojej codziennej pracy z komputerem muszą powtarzać pewne sformułowania w trakcie pisania wielu dokumentów (np. maili), piszą blogi, w których umieszczają często taki sam lub podobny kod. To wszystko normalnie wymagałoby żmudnego przepisywania lub co najwyżej skopiowania. Opisywana aplikacja pozwala jednak stworzyć akcję, która aktywowana odpowiednio ustalonym słowem, wklei automatycznie skonfigurowaną frazę. I nie trzeba ograniczać się tylko do stałych tekstów. Mogą one zawierać aktualną datę lub inne zmieniające się dane. A do tego TextExpander umożliwia globalną autokorektę słów. Na koniec warto zaznaczyć, że sama ta aplikacja kosztuje 35$, a więc jest droższa niż paczka Productive Macs.

Productive macs

PathFinder – to z kolei kombajn do zarządzania plikami na dysku. Z powodzeniem może służyć jako substytut systemowego Findera tym bardziej, że oferuje między innymi widok dwukolumnowy plików (czyli coś, co powinny bardzo dobrze znać osoby korzystające z Norton Commandera za czasów DOS’a lub Total Commandera z Windowsa), możliwość dodawania plików i folderów do ulubionych, dzięki czemu będą one zawsze pod ręką; zakładki folderów (coś na wzór zakładek, np. w Safari), zintegrowaną obsługę linii poleceń i wiele, wiele więcej. Cena normalna – 39,95$.

TaskPaper – jest edytorem tekstu i aplikacją „to do” w jednym. Pozwala w bardzo przystępny sposób stworzyć listę zadań do zrobienia, którą można łatwo dostosować do własnych potrzeb. W sklepie kosztuje 24,99$.

DiskAid – z kolei ta aplikacja będzie szczególnie przydatna osobom, posiadającym również iUrządzenia. Pozwala ona bowiem na transfer plików pomiędzy Makiem a iPhonem/iPodem/iPadem, np. skopiowanie muzyki, filmów, SMSów, kontaktów, itd. Dodatkowo DiskAid umożliwia wykorzystać iUrządzenia jako po prostu dyski USB. Cena rynkowa – 30$.

Oprócz powyższych czterech aplikacji w paczce znajdują się ponadto Concealer umożliwiający zabezpieczenie plików i informacji, Trickster śledzący pliki, które najczęściej używamy i dający do nich błyskawiczny dostęp z poziomu menu bar, DesktopShelves pomocny przede wszystkim miłośnikom lubiącym trzymać wszystko na Biurku, Optimal Layout, który pozwala łatwo rozmieścić okna innych aplikacji na ekranie oraz iDocument, czyli aplikacja umożliwiająca uporządkowanie plików z naszego dysku w kategorie.

Widać więc, że tylu dobrych aplikacji w jednej paczce nie było już dawno (nie licząc MacHeist). Zapewniam, że będą one bardzo pomocne w codziennej pracy.

Paczka Productive Macs dostępna jest pod tym linkiem.

Przemysław Marczyński

Współautor książki "macOS. Proste Poradniki" - www.prosteporadniki.pl. O technologii pisze od ponad 15 lat. Tworzył podcasty o Apple.
Komentarze (0)
L

0 komentarzy