^

Mózg fanów Maków jest taki sam jak katolików

Przemysław Marczyński

16 października 2012

Lol

Nie pytajcie mnie o co chodzi. Ja tylko cytuję Pana z telewizji publicznej TVP1, który chce udowodnić, że użytkownicy Apple i ludzie religijni mają takie same mózgi. Reszta ludzkiej populacji ma inaczej ułożoną korę mózgową (jak zakładam). Nie wiem czy powinienem się cieszyć z tego faktu, bo nie zostało to do końca wyjaśnione przez gościa programu LOL (nazwa jak najbardziej trafna – gratulacje), pana Ediego Pyrka.

Pozwolę sobie zacytować:

„Mózg człowieka, który wierzy, jest katolikiem wierzy w Jezusa Chrystusa i Matkę Boską, a mózg tego człowieka co wierzy w iPhone’a jest identyczny”.

W sumie mógłbym zrozumieć tezę. Jestem wszak obrazem jakby od kalki odbitym z powyższego wywodu. Jednak proszę i błagam ludzi odpowiedzialnych za stół montażowy owego LOLa. Róbcie użytek z narzędzi w programach do przycinania taśmy filmowej. Wszak mózg, każdy człek ma taki sam. Czy to użytkownik Androida, iPhone’a, czy Windowsa. Również Ci, co wierzą w Jezusa, Buddę i Mahometa. Wiem, że będziecie mogli łatwo obalić to stwierdzenie, gdyż „w telewizji powiedzieli”. Jednak proszę, użyjmy wszyscy naszego mózgu (zgoła identycznego) do oceny owej treści. Ahh i nie dawajcie swoim pociechom oglądać tego programu. Boję się co pojawi się na antenie gdy Microsoft wyda swój nowy tablet.

Cały program znajdziecie tutaj. Nas interesuje pierwsze kilka minut. 

PS. Na wszelki wypadek zgrałem co trzeba i możecie sobie poniżej odsłuchać najlepszy kąsek.

Przemysław Marczyński

Współautor książki "macOS. Proste Poradniki" - www.prosteporadniki.pl. O technologii pisze od ponad 15 lat. Tworzył podcasty o Apple.
Komentarze (10)
L

10 komentarzy

  1. chiefer

    Być może chodzi mu o jakieś zaangażowanie w ideę, mistyczne przeżywanie pasji, whatever.

  2. Paweł

    O Chryste co za brednie ciśnie się na usta gdy się słucha tego pana.
    Może po prostu ci co mieli iPhone’a również wierzyli w Jezusa tak samo jak Ci co nie mieli iPhone’a i stąd „mózgi wyszły” takie same 🙂
    Również mogę porównać tak jak ten pan, że mózg posiadaczy samochodów i mózg ludzi noszących bokserki jest identyczny.

  3. Robaczywy

    Smakowity bełkot pana który zbełtał czczenie, kultowanie, wierzenie… cokolwiek, czegokolwiek i jakkolwiek… Ja jako wyznawca Prawdziwej i Świętej Religii Katolickiej, nie mam cudzych bogów i nie wieżę w iPhone’a tak jak nie wierzę w Latającego Potwora Spaghetti czy Smażoną Kanię z Posypką, choć produktów Apple używam i je cenię. I co mam poradzić na to że jakaś aparatura odczytuje jako te same, fale mózgowe moje i wyznawców kościoła Smażonej Kani z Posypką, o przepraszam, iPhone’a.

  4. langus

    Temat zaczerpiniety z programu o markach, w ktorym robiono badania „rezonans magnetyczny” muzgu roznych osob, okazalo sie ze zwolennicy apple podczas prezentowania im produktow z jabluszkiem mieli podobny obraz rezonansu jak podczas uniesien religijnych. Program z kanalu typu NG lub Discovery.

  5. Alb3rd

    No tak… Najwięcej do powiedzenia, komentarzy, badań, obserwacji mają ci, którzy nie posiadają nic z marki apple. To oni mają „problemy”, to oni są fanatykami, to oni wymyślają coraz to nowsze historie jakie to apple jest, jaki ma „wpływ”, itp… Mam iPhone’a i nie mam z tym problemu, nie robię sobie badań i nie idę z tym do tv! O co im chodzi? Chyba potrzebują coś od apple… 😉

  6. Alb3rd

    Zapomniałem dodać, że wypowiadający się pan pewnie ściskał w dłoni samsunga galaxy… Na ramieniu wisiała torba z laptopem tej samej marki, a w domu w lodówce również tego samego producenta czeka na niego pyszna kolacja…. 🙂
    Pozdrawiam

  7. Tata

    Gleboko ukryta inteligencja tego pana podsuwa mysl ze najlepszym opakowaniem na iPhone5 jest mocherowy beret.

  8. Fanmac

    (…)Pamiętajcie, że to się telefon nazywa i że ma dzwonić i wysyłać sms’y(…) Pan się zatrzymał mentalnie w rozwju GSM na 1997 roku kiedy to jego telefon zaczął wysyłać sms’y bo jego pierwsza motorola miała tylko funkcje odbierania wiadomości tekstowych HAHAHAHAH.
    Gość na dodatek test jednym z tych osób, która nie rozróżniają jakości wykonania otaczających go przedmiotów. W związku z tym nie rozróżnia jakości swoich rozbieganych myśli, a co oczywiste słowa które wypowiada są jeszcze bardziej zdegradowane jakościowo 😛

  9. Bernardo

    Witam.
    Program rzeczywiście nie warty uwagi i zgodnie z autorem tekstu nie poleciłbym go swoim dzieciom 🙂
    Uważam jednak, że ani autor tekstu, ani szanowni komentujący nie zrozumieli wypowiedzi! Pan wypowiadający się nie toczy sporu czy Apple jest lepsze czy Samsung 🙂 ale pokazuje jaka machina została uruchomiona przez producentów smartfonów /tu Apple wiedzie prym/ by zmanipulować nas. Zobaczcie, że jest tak, że użytkownicy maców, iphone’ów i innych applowskich urządzeń czują się lepsi od innych, wyrażają się w sposób… nie wiem jak to nazwać… wszystko inne, windows i android, są do kitu. Ludzi używający nie applowskich urządzeń są do kitu. Zobaczcie jak Apple manipuluje w tym temacie. Sam używam sprzętu Apple i sam doświadczam manipulacji. FAktem jest – to prawda – że Apple robi bardzo dobre urządzenia.
    Ale czy nie ma manipulacji? Jakiegoś – nazwijmy to delikatnie – niezdrowego marketingu?