Czekaliśmy od listopada 2011. Po wielu przeciekach, plotkach i spekulacjach iTunes Match pojawił się w polskim iTunes. W skrócie usługa daje nam możliwość przeniesienia całej biblioteki muzycznej do cyfrowej chmury Apple. Nie zależnie od tego czy kupiliśmy muzykę w iTunes, czy zgraliśmy ją do naszej biblioteki z płyt CD. Do tego dochodzi podniesienie jakości muzyki do 256Kbps bez żadnych zabezpieczeń (DRM). Cena za rok używania iTunes Match wynosi 24,99 Euro.
Sam przyznaję, że z tego dobrodziejstwa nie skorzystam. Cieszy mnie jednak ogromnie inna sprawa – automatyczne pobieranie zakupionej muzyki w iTunes. Klikając w sklepie iTunes przycisk Purchased (Zakupione) ma nie tylko dostęp do aplikacji i książek. Wreszcie pojawiła się możliwość pobrania muzyki.
Już przerabiałem ze wsparciem Apple funkcję ponownej możliwości pobrania zakupionego albumu. Udało się to bez większych problemów, ale człowiek się pieklił, że inni mają to jako coś normalnego, a ja muszę rozpisywać się do wsparcia technicznego, żeby udostępniono mi moją muzykę. Już wszystko jest na miejscu. Wszystko na co wydałem pieniądze dostępne jest w cyfrowej chmurze. I to jest piękne. Koniec ze zgubioną płytą, uszkodzonym nośnikiem. Zakupy w iTunes stały się jeszcze przyjemniejsze 😉
Jeśli chcecie włączyć na iOS automatyczne pobieranie muzyki na iPad’a oraz iPhone’a musicie włączyć odpowiednią opcję w Ustawienia / Store / Pobieranie automatyczne i zaznaczacie Muzyka.
Więcej o iTunes Match (angielski) – http://www.apple.com/itunes/itunes-match/
Nie rozumiałem czegoś gdy pojawiło się to cudo na którejś z prezentacji i nie rozumiem nadal- płacę tę kwotę, daje im (teoretycznie) muzykę z nielegalnych źródeł, a oni mi ją legalizują… A co po roku? Bo mogę ją przecież pobrać, więc nie zniknie mi z komputera gdy opłacony termin minie. Jak to jest? Za 25 eurasków pirat może nazywać się melomanem?