Kategorie Archiwum

"Ktoś potrafi rozszyfrować ciąg logiczny… ?"

Coraz prężniej papierowe gazety pielęgnują swoje internetowe przyczółki. Znani redaktorzy, którzy nogami i rękami zapierają się, że internet to śmieci o dziwo dość mocno są obecni w tym medium. Nie dziwi mnie to, bo sposób w jaki czytamy oraz zdobywamy informacje się zmienia. Media opiniotwórcze wkraczają do sieci, to fakt. Obok tych transferów, internet zaczyna żyć swoim życiem. Z małych blogasków wyrastają serwisy. Chociaż autorzy zastrzegają, że są to ciągle blogi (wielu autorów skupionych pod jednym szyldem). Niektórzy nadają sobie miano „Pro”, żeby odróżnić się od reszty „motłochu”. Z przerażeniem spoglądam na tak powstające ciała, których szefowie nie mają polotu ani dystansu do siebie. Szczególnie, gdy od czasu do czasu piszą, piszą, piszą. I chociaż bardzo by chcieli, żeby ich tezy zmieniły świat, to jedyne co zostaje po przeczytaniu takiego „dzieła” to uczucie współczującego niedosytu i pytanie, które kolebie się w mojej głowie – „i Ty chcesz być medium opiniotwórczym”?

Mam jedną stronę, która opuściła już dawno czeluście mojego czytnika RSS. Naprawdę, szanuję ludzi, którzy tam piszą, jednego tylko nie mogę przetrawić – prezesa. Wiem, że Pan Przemek bardzo się stara i zabiega z różnych stron, żeby SW w której domenie istnieje nazwisko autora (szczyt egouwielbienia) było rozpoznawalną marką. Chroń nas jednak Panie od tych poczynań, bo gdy czytam przełomowe wpisy boje się, że ludzie postrzegają Spidersweb jako największą stronę IT w Polsce.

Historię zapewne znacie. Jeden mały wpis o blogach Apple. Nie chcę się tu rozwijać, chciałbym jedynie wykazać nielogiczność i błędy informacyjne w tym wpisie. Będę dotykał tylko swojej części, która tak zamknęła się w 1 (słownie: jednym) zdaniu. Ta głęboka analiza strony uświadamia, że „Smutne” są opinie ludzi, którzy chcą, a nie mogą.

Zacytuję…

„MójMac Przemka Marczyńskiego był kiedyś fajnym blogiem opisującym fajne oprogramowanie na Maka, a od pewnego czasu – jeśli akurat Marczyński nie popełnia kolejnego wpisu obrażającego moją skromną osobę – pisze tylko o tym, że jakaś tam obniżka cenowa jest na jakiś soft.”

Po pierwsze, w publikacji na SW ciągle istnieje błędny link do www.mymac.pl. Zresztą jakiś czas byłem autorem tej storny, co jest absurdem.

Druga kwestia dotyczy wpisów obrażających autora, które pojawiają się na MM. Nie ukrywam, że 3 (trzy) razy pozwoliłem sobie na wycieczkę w kierunku Pana Przemka Pająka. Sarkastycznie chciałem wyłuskać jak przez jego wpisy strona SW dotyka dna. Jak widać niewiele się zmienia. Ale do rzeczy. Najnowszy wpis z sekcji „osobiste” to 16 lipca. Dość dawno więc, jeśli chodzi o permanentne okładanie redaktora Pająka. Oceniajcie to jak chcecie, ale mija się to dość mocno z prawdą.

Przyznaję, ostatnio sporo jest o promocjach. Ale czy tego nie było wcześniej? Czy to źle? W miarę możliwości dzielenia czasu pomiędzy iMagazine oraz MacGadkę niewiele pozostaje na MM. Co na to rodzina, praca? Gdybym tylko mógł zarabiać na pisaniu o Apple, mieć sponsora chociażby Samsunga i pisać o tym jak Android jest cudowny, mógłbym to robić. Pokochałbym bez pamięci także inne firmy, gdyby tylko były w stanie mnie utrzymać. Niestety, z faktu, że to co robię dla Apple to czysta praca charytatywna, nie mogę sobie pozwolić na więcej pisania. Mam po prostu za mało szczęścia chyba, bo blog MM to najstarszy, nieustannie prowadzony w Polsce serwis o Apple (chyba się nie mylę?). Cóż, pociesza mnie tylko fakt, że głupi ma szczęście.

Jeśli więc będziecie chcieli, żeby było mniej o Bundlach dajcie znać. Ale pamiętam dobrze, że tym MM odróżniał się od innych stron. Pojawiają się tu informacje, jak taniej nabyć legalne oprogramowanie. Myślę, że warto utrzymać ten kurs. Nie lubię piractwa, a to jest całkiem dobry oręż do walki z nim. I na koniec dodam, że ogromna większść korespondencji od Was, to informacje o promocjach. Jak ich nie użyć na stronie? To byłby grzech 😉

I na deser, Pan Pająk przyznaje się, że czyta MM. Jest to dla mnie szokujące wyznanie. Ratuje jednak swój honor (bo czyta jedynie zagraniczne serwisy o Apple, bardziej wypasione i opiniotwórcze?), że tylko przez RSSy. Głupio wyszło, ja w RSSach nie udostępniam całej treści. Trudno więc szefowi SW poznawać treści na stronie MM. Wiem jednak, że jest dość uzdolniony i potrafi przewidywać.

Nie powiem już nawet, że w całym tekście zostały wspomniane cztery aktywne strony w tym Playr , którego ciężko nazwać Applowym. Zatem co? Patrzę na polską blogosferę i widzę jedynie trzy mizerne witryny? Ludzie, obudźcie się i stuknijcie autora w łeb. Zacznijcie myśleć czytają takie bzdury. Jeśli w tak błachej treści robi się kilka błędów, dziwnych porównań i podsumowań jednozdaniowych to coś tu nie gra! Współczuję jedynie pozostałym twórcom witryny. Ja już dawno bym się spakował. Pisać na www.witrynaPanaPajaka.pl jest żenujące.

PS. Odnośnika do wpisu nie daję. Nie będziemy wspierać ludzi, którzy nie mają nic do powiedzenia.

Przemysław Marczyński

Współautor książki "macOS. Proste Poradniki" - www.prosteporadniki.pl. O technologii pisze od ponad 15 lat. Tworzył podcasty o Apple.

Ostatnie wpisy

Router Synology RT6600ax. Potężny zarządca sieci

Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…

1 rok temu

Sonos ogłasza partnerstwo z Apple i pokazuje dwa głośniki

Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…

1 rok temu

Sejf Smart Safe współpracuje z HomeKit

Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…

1 rok temu

FileMaker Cloud w Polsce

Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…

1 rok temu

Ivory zamiast Tweetbot’a. Mastodon lepszy od Twittera?

Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…

1 rok temu

Najważniejsza funkcja nowego HomePod’a

Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…

1 rok temu

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.