Jeśli wierzyć przelicznikom walut oraz Apple u naszych południowych sąsiadów, to znamy cenę jaką przyjdzie nam ponieść za najnowszego iPhone’a 4S. Spekulacje nie są zbyt obiecujące i portfel będzie musiał mocno zajęczeć jeśli zdecydujemy się na zakup aparatu bez umowy z operatorem. U Czeskich braci można już zamawiać nowy telefon w ich Apple Store (internetowym). Stawiam, że w Polsce będzie podobnie.
Co zatem widzimy (po przeliczeniu koron na zł według dzisiejszego kursu – bez groszy)
Wersja 16GB – 2520,00 zł.
Wersja 32GB – 2955,00 zł.
Wersja 64GB – 3477,00 zł.
Czeski sklep z iPhonem 4S – kliknij
2599 / 2999 / 3499 zł brutto – wygląda ładnie 😉
Taniej niż w UK. Co Wy chcecie?
Patrząc na aktualne ceny iP 4 i 3GS to stawiam jednak bardziej na:
2999 / 3499 / 3999 zł brutto
imo w najlepszym przypadku będzie co najmniej 3% drożej – różnica w VAT (20% .cz, 23% .pl).
Jeżeli takie będą ceny jak w Czechach to będę najszczęśliwszym na ziemi. Bo to by oznaczało, że kosztuje tak jak teraz 4. Niestety KrisP pewnie ma racje.
Ja jestem ciekaw jak będzie w Orange (PL). Twierdzą, że „już za 10 dni” należy mi s^ę specjalna oferta na przedłużenie umowy (która kończy się dopiero w marcu).
W maju nie byli tacy hojni i prawie do ostatnich dni umowy mnie przetrzymali.
Niezależnie ile będzie to kosztowało. Nie zmienią na s-kę.
Poczekajmy rok albo półtorej 🙂 i zobaczymy co Apple pokaże.