Koniec z monopolem sieci komórkowych na iPhone`a. Do tej pory w USA można było nabyć telefon jedynie z podpisaniem umowy w AT&T lub sieci Verizon. Dziś już, można wybrać się na zakupy i cieszyć telefonem, bez konieczności pospisywania jakichkolwiek zobowiązań.
Ceny kształtują się następująco: 16GB – 649 dolarów, 32GB – 749 dolarów. Do wyboru kolory zarówno czarny jak i biały.
Rewelacji cenowej nie ma. Najtańszy model to koszt około 1800 złotych. Niewiele drożej lub w tej samej cenie kupicie aparat na aukcji. Nie zmienia to jednak faktu, że wreszcie skończył się monopol na ten telefon oraz czasem zadziwiające podejście firm do sprzedaży abonamentu powiązanego z iPhonem. Mamy wybór, tańszy aparat z cyrografem bądź drożej, ale na własnych warunkach. Życzyłbym sobie, aby kolejny iPhone 5 nie był już obwarowany żadnymi podpisami z operatorem przy jego zakupie. Pobożne życzenia.
Z USA do Polski aparat nie zostanie wysłany. Musicie znaleźć sobie „dobrego wujka”.
Kup iPhone’a 4 bez abonamentu – kliknij
Przemku trochę z komentarzem nie trafiłeś, tzn. trafiłeś tylko, że nie do końca. Akurat my w przeciwieństwie do USA nie mieliśmy tych ograniczeń już od dawna, a sytuacja w USA chyba aż tak bardzo nas nie interesuje, ot ciekawostka i tyle. Z jednym się zgodzę, gdyby cena w USA była mocno konkurencyjna w stosunku do naszej, to bylibyśmy bardziej potencjalnie zainteresowani, ale w tej cenie ja kupiłem u nas nówkę z krajowego salonu.
Dodam, że nówkę bez simlocka, dla jasności.
W salonie? Bez umowy? Za 1800? Pokaż gdzie, bo ja widzę tylko to – http://bit.ly/iO927V
Jedyny komentarz we wpisie to informacja, że nie ma rewelacji cenowej i na Allegro można kupić w tej samej cenie. Mało odkrywcze, zapewne ale czy nie trafione?
Nie jestem aż tak dosłowny. Nie w salonie, tylko nówkę z krajowego salonu (na znanym wszystkim serwisie aukcyjnym).
Nietrafione? przecież napisałem, że nie do końca. To nie do końca miałem w stosunku do „Nie zmienia to jednak faktu, że wreszcie skończył się monopol na ten telefon oraz czasem zadziwiające podejście firm do sprzedaży abonamentu powiązanego z iPhonem. Mamy wybór, tańszy aparat z cyrografem bądź drożej, ale na własnych warunkach.”. Zwłaszcza w sformułowaniu „mamy” chyba, że mieszkamy w USA. Komentarza proszę nie odbierać jako złośliwy, tak tylko napisałem dla podtrzymania tematu mając chwilę czasu.
@grafmarr zupełnie nie złośliwie, nic z tych rzeczy 😉 myślałem tylko, że nabyłeś ten aparat w sklepie, z gwarancją, fakturą za 1800PLN. Oczywiście, że możemy nabyć aparat taniej, jednak oficjalny kanał dystrybucji to ceny prawdziwie kosmiczne. Może teraz będzie troszkę taniej?
No na taniej to specjalnie bym nie liczył, obym się mylił. Wiemy przecież nie od dzisiaj, jak przekładają się ceny „amerykańskie” na ceny w Polsce i jakie są tego uwarunkowania.
Dziewięćset dziewięćdziesiąty dziewiąty wpis, gratulacje, oby tak dalej : )
@ftns.em O! ten czas przy klawiaturze biegnie strasznie szybko!
Znaleźć dobrego wujka albo wynająć firmę, która się takimi rzeczami zajmuje 😉
A ja czekam na premierę nowego iP 5 bo wtedy czwórka potanieje i pewnie ją kupię 🙂
” Dziś już, można wybrać się na zakupy i cieszyć telefonem, bez konieczności pospisywania jakichkolwiek zobowiązań.” Przemku, wcześniej też można było nabyć iPhona’y w Apple Store bez podpisywania kontraktu. Za 499USD. Co prawda z simlockiem AT&T, ale bez umowy.
@Koneser czy przypadkiem simlock nie jest równoznaczny ze zobowiązaniem? Już na starcie zaczyna się „kombinowanie” co i jak zrobić, aby obejść zabezpieczenie. Osobiście nie lubię takich „komplikacji”. Coś jest albo darmowe, albo nie. Telefon ma twarde połączenie z operatorem lub nie.