Powiem wam szczerze, ostatnimi czasy niewiele aplikacji mnie zauroczyło. Pojawiały się nowe produkty warte uwagi, funkcjonalne ale jakoś nie wywoływały u mnie ahh i ehh. Wczoraj jednak coś tąpnęło, zatrzęsło i się urodziło – Fantastical.
Bez kalendarza nigdzie się nie ruszam. iCal to świetne narzędzie, jednak podczas pracy z komputerem mam wrażenie, że jest ciężki w użytkowaniu. Nawet nie chodzi o jego ergonomię, ale o przysłanianie zbyt dużej ilości miejsca gdy chcę sprawdzić co na dziś mam zaplanowane i dłubanie się oknach, gdy chcę coś na szybko dodać do planera. A z faktu, że jestem uzależniony od aplikacji działających na belce systemowej, gdy zobaczyłem Fantastical… oniemiałem.
Wspomnę najpierw o wyglądzie, który całkowicie mnie sponiewierał. To jest aplikacja na Maka pomyślałem widząc dopieszczone ikony systemu. Do tego dokładam efekty animacji. Spróbujcie sobie dopisać jakieś zadanie na dziś. Tak małe szczegóły „latających liter”, a cieszą oko i uświadamiają, jak wiele pracy autorzy włożyli w przygotowanie produktu.
Praca z Fantastical to równie przyjemne doznania. Klikając w ikonę pokazującą dzisiejszą datę możemy natychmiast wpisać co dziś mamy do wykonania. Pacnięcie Enter doda wpis bez zbędnego klikania i zbędnych ustaleń. Oczywiście możemy pobawić się w możliwości uzupełnienia wpisu o alarm czy czas trwania spotkania, ale na pewno zrobimy to szybciej i bardziej elegancko niż ma to miejsce w iCalu.
Samo przeglądanie zaplanowanych spotkań i spraw które na nas czekają wygląda świetnie. Program pokazuje na liście kolorowe kalendarze z opisem Zdarzeń. Wystarczy również nadjechać myszką na dzień kalendarza, żeby pod kursorem pokazały się zapiski jakie są związane z tą datą. Program wyposażono także w funkcję Szukaj. Działa błyskawicznie i mamy do niej dostęp tuż obok pola wpisywania Zadań.
Aplikacja synchronizuje się zarówno z iCalem, Outlookiem ja i Entourage. Poprzez kalendarz systemowy możemy także korzystać z Google Calendar. Dzięki tej możliwości informacje wprowadzane wprost z górnej belki systemu powędrują do naszego planera i powędrują z naszym telefonem w świat.
Fantastical jest po prostu fantastyczny! Nie dość, że piękny to na dodatek bardzo funkcjonalny. Wpisywanie ulotnych pomysłów zajmie nam dosłownie chwilę (to też zasługa możliwości przypisania skrótu klawiaturowego). Cieszy również doskonały podgląd zadań, bez konieczności otwierania kolejnego okna aplikacji. Program jest wspaniałym uzupełnieniem możliwości kalendarza. Ja jestem całkowicie zauroczony. Pozycja obowiązkowa podczas planowania zakupu aplikacji dla Mac OS X. A już myślałem, że niewiele rzeczy mnie zaskoczy, a tu proszę… Fantastical!
Witryna programu Fantastical – http://flexibits.com/fantastical
Wersja testowa – kliknij
Cena aplikacji – 44,77 złote (14,99 dolarów) – cena inauguracyjna do końca maja
Fantastical w App Store – kliknij
Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…
Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…
Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…
Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…
Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…
Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.