Nie wiem jak Wy, ale gdy odpalam internet przytłacza mnie ilość informacji. Już mam wyrobione pewne mechanizmy obronne aby to ogarnąć, a najlepszym z nich jest właśnie Instapaper.
Dziś świat stał się prostszy do ogarnięcia. Usługa bez której nie wyobrażam sobie przeczesywania internetu obdarzona została nowymi funkcjami, które z radością witam na pokładzie. Pokłońcie się nowemu Instapaper, doskonałemu narzędziu do przechowywania artykułów z sieci, które chcecie zachować do późniejszego przeczytania.
Zmieniono cały mechanizm pobierania artykułów. Lepiej obsługuję grafikę, co widać już na pierwszy rzut oka i ma być szybszy (chociaż tutaj nie widzę znacznego przyspieszenia). Co mnie cieszy najbardziej to funkcja „Szukaj”. Wreszcie, obok układania artykułów w katalogach, mogę się dostać do ulubionej treści poprzez wpisanie frazy. Tego mi brakowało najbardziej! Co ciekawe Instapaper może podglądać artykuły naszych znajomych. Jesteś ciekaw co czyta Twój sąsiad… teraz się dowiesz 😉 I oczywiście mamy natywne wsparcie dla Twittera, Facebooka, Tumblr, Evernote i Pinboard. Nowa przeglądarka również wygląda bardzo dobrze i tutaj poprawa szybkości jest zauważalna.
Zmian jest sporo i jak na kilka minut zabawy, wszystko prezentuje się wyśmienicie. Jeśli więc chcecie odłożyć sobie lekturę ciekawej prasy na spokojniejszą chwilę, musicie poznać Instapaper. Usługa jest darmowa. Autor jednak zachęca do wsparcia jego pracy darowizną, która usuwa reklamy z panela kontrolnego po zalogowaniu się na witrynie usługi. Ja bez dwóch zdań płacę 1 dolara miesięcznie bo zdecydowanie warto.
Programy na iPhone i iPada kupicie w cenie 5 dolarów. Zaś wtyczkę do Safari (InstapaperIt) pobierzecie za darmo – super sprawa!
Witryna Instapaper – http://www.instapaper.com/
Instapaper w iTunes – KLIKNIJ (aplikacja uniwersalna 3,99 Euro)
Darmowa wersja Instapaper Lite (tylko iPhone) – KLIKNIJ
0 komentarzy