^

Tak wygląda wirtualna walka na Windowsy

Przemysław Marczyński

15 września 2010

ParallelsDesktop6forMacupg.png

Nie mówcie mi tylko, że rączka was nie świerzbiła aby uruchomić Windowsa na Macu. Jeśli nie z potrzeby odpowiedniej aplikacji to może z samej ciekawości. Nie roztrząsając tego wielce jedno jest pewne, Mac OS X ma tą cudowną moc, że może sobie pozwolić na start wielu systemów na swojej platformie, a to dzięki wirtualnym komputerom.

Na naszym poletku mamy dwóch największych konkurentów: Parallers Desktop oraz VMare Fusion. Które z tych rozwiązań jest lepsze, nie mam pojęcia. Jedno wiem na pewno, konkurencja to wspaniała rzecz.

Może macie gdzieś zaległą licencję Parallels Desktop. Może tą kupioną na dawnym MuPromo? Wyobraź sobie, że właśnie dla Ciebie VMware zafundował przesiadkę z produktu konkurencji na Fusion 3 za uwaga, 9,99 dolarów! To cena kopiąca konkurencję strasznie i zdecydowanie warta uwagi.

Jednak nie myśl drogi czytelniku, że ta promocja jest z miłości ku Twojej osobie (co do pieniędzy nie mam wątpliwości). Dziś (wczoraj) Parallers for Desktop pojawił się w nowej wersji 6.0. Ruch na przyciągnięcie klientów czy obawa VMare przed utratą obecnych? Pewne jest, że stoimy przed dość trudnym wyborem. Czy wydać prawie 50 dolarów na aktualizację nowej wersji Parallelsa, która niesie znaczne przyspieszenie działania systemu i grafiki 3D oraz pełne 64-bitowe wsparcie dla Twojego procesora, czy raczej zadowolić się starym dobrym Fusion? Jeśli posiadałbym wersję Parallels z numerkiem 2, 3 bądź 4 to promocyjna oferta jest aż nadto paląca. I kto mi teraz powie, że Windows nie potrafi sprawić radości.

Ja sobie kupię Fusion, z faktu na chęć porównania wydajności. A co tam, mogę mieć przecież dwa Windowsy na jednym Macu prawda 😉

Akcja promocyjna na VMare Fusion dotyczy wszystkich wersji Parallers Desktop for Mac oraz starszych wersji programu Fusion. Koniec promocji 31 grudnia. Podczas zakupu będziecie zmuszeni podać numer seryjny aplikacji.

Witryna promocji Fusion za 9,99 dolarów – http://vmware.com/go/unparalleled

 

Przemysław Marczyński

Współautor książki "macOS. Proste Poradniki" - www.prosteporadniki.pl. O technologii pisze od ponad 15 lat. Tworzył podcasty o Apple.
Komentarze (15)
L

15 komentarzy

  1. MACiek

    … tylko jedno zasadnicze pytanie czy program Fusion jest w polskiej wersji językowej ?
    Mam w swojej kolekcji Parallers Desktop 3, 4 a nawet 5 ale wszystkie w wersji PL.
    Wersji 6 na razie nie zamierzam kupować.
    Windows-a używam sporadycznie, zresztą tylko i wyłącznie po to, aby skorzystać z przeglądarki IE ponieważ większość kont bankowych dla Firm wymaga odpowiedniego szyfrowania przy podpisywaniu przelewów ;(

  2. wredniak

    Kupując Fusion za $9.99 tracę licencję na Parallers czy zostaję z oboma programami legalnie?

  3. Roberto

    wredniak – nie mają jak zabrać ci licencji na nie swój program przecież ;]

  4. Mazo

    „Mac OS X ma tą cudowną moc, że może sobie pozwolić na start wielu systemów na swojej platformie, a to dzięki wirtualnym komputerom.” normalnie kłamstwo (znaczy marketing)! 😉 Wirtualizacja jak i boot managery znane były zanim ktokolwiek usłyszał o OSX.
    Na Windows czy Linuxie wiertualizacja jest równie normalną funkcją.
    Najgorzej z virtualizacją OSX! 😉
    Sam bym chętnie miał takiego virtuala OSX do testów (na moim iMacu).

    • Sebastian

      A czy ktoś powiedział albo napisał, że to OSX odkrył i wymyślił wirtualizację?

    • Przemysław Marczyński

      Na MM wszystko jest marketingiem Apple. Mam tylko nadzieję, że dobrym i wkrótce będą mi za to płacić góry pieniędzy 😉
      PS. Nie udało mi się wcześniej spotkać lepiej rozwiązanych wirtualizacji niż w Mac OS X. Nie mam pojęcia dlaczego. Może to ta magia Intela?

  5. Sebastian

    Ja do niedawna korzystałem z PD 5 do uruchamiania Windowsa 7 oraz XP. O ile oba Windowsy działały naprawdę dobrze, o tyle SL był troche zamulany przez właśnie PD 5. Po odinstalowaniu tego softu i pozbyciu się wszystkich pozostałości system wygląda jakby był zainstalowany od nowa.

  6. elrobsono

    Właśnie zakończyłem testy Parallels 6…
    Wrażenia sa mieszane. O ile na iMacu program działa jak złoto, to na MacBooku jest masakra. Widać poprawę w stosunku do 5, ale nadal jest tragicznie. Każda bardziej obciażająca system czynność (np uruchamianie systemu, instalacja aktualizacji) sprawia, że nie da się używać komputera, bo wszystko staje.
    Jeśli Windowsa używacie sporadycznie, to polecam darmowy VirtualBox. Może nie jest demonem szybkości, ale daje radę i nie spowalnia hosta. Recenzja tutaj: http://virtualbox.softonic.pl/mac

  7. Wyleżoł

    Witam,
    właśnie się przesiadłem z PD 5 na 6. Uważam, że różnica jest ogromne, czywiście na plus. Win XP uruchamia się błyskawicznie (na MacBook 13,3 około 25s). Szczególnie jest widoczny wzrost wydajności grafiki 3D (używam systemów CAD). Osobiście jestem bardzo zadowolony.
    Pozdrawiam.

  8. Dudziński

    Heh, mam Parallelsa od 4-tej wersji do najnowszej, 6-tej (całkiem im się udała – na pewno sporo przyspieszyła, warta upgradea), ale zawsze chciałem wypróbować VMWare 🙂
    A teraz mam już oba – dzięki za info!

    • Przemysław Marczyński

      I jak Twoje wrażenia P6 i F3? Który szybszy. Ja uruchomiłem Fusion 3 i zdębiałem. AutoCAD biega równie dobrze jak na PC. Pod P5 miałem lagi i zadyszki kursora. Fusion zaskoczył mnie totalnie.

  9. Kaczynski

    Patent działa z „witaminką”. Chamówa, ale cóż. Zawsze to jeden klient więcej.

    • Przemysław Marczyński

      Fuj! Jakich Ty witamin niezdrowych używasz. Nie lubimy kraść prawda…

  10. Kaczynski

    Dlatego usilnie namawiam do wydania 7 Euro na legalna kopie 🙂
    Dzisiaj poinstalowalem ten caly balagam i powiem szczerze – warto!

    • Przemysław Marczyński

      Muszę Cię rozczarować ale nawet wydając 10 dolarów masz nielegalny produkt. Na karcie zakupu wyraźnie pisze:
      VMware Fusion Upgrade from Version 2.x and 1.x, or any version of Parallels Desktop for Mac to VMware Fusion 3.1 Qty Ordered: 1
      Znaczy to nie mniej ni więcej, źe jest to aktualizacja dla posiadaczy poprzednich wersji Parallels i Fusion. Radzę więc, zaopatrzyć się w legalne oprogramowanie, bo jak pisałem poprzednio piractwu mówimy nie!