Dziś jest jeden z tych dni, gdzie albo zacieracie ręce, albo przeklinacie Apple pod nosem. Ci drudzy bełkoczą, gdyż właśnie wczoraj przynieśli ze sklepu swojego nowego iMaca i cieszyli się jak dzieci. Radość ich jednak trwała krótko. To samo dotyczy się tych, co pod pachą wytargali z salonu Maca Pro. I jeszcze Ci, zauroczeni świeżo nabytym monitorem. Oni dziś płaczą. Reszta… do sklepu!
iMac
Niby nic się nie zmienia. Zwykły zjadacz ogryzków, taki jak ja, nie poznałby, że stoi przed nim nowy, wyposażony w procesor Intel Core i3 komputer. Obok tego procesora odnajdziemy w nowych iMacach procesory i5 oraz i7. Ci z większym portfelem zaprzęgną do pracy kartę graficzną ATI Radeon HD 5750. Taktowanie zegarów procesora zaczyna się na 3,6GHz, a najsłabszy model to „tylko” 2,93GHz. iMaci obsłużą do 16GB RAM. Mniam. Do tego lepsza jakość ekranu i czego chcieć więcej… No dobrze jest slot kart SDXC SD.
Mac Pro
Tego „zwierza” dawno nikt nie odkurzył. Ale co powiecie na wciśnięcie w jedną skrzynkę dwóch procesorów 2.26GHz Quad-Core Intel Xeon „Nehalem”. Przyjemnie prawda. Na życzenie dyski SSD o pojemności 512GB. Z nowinek warto wspomnieć o dwóch portach Mini DisplayPorts i jednym DVI.
Monitor 27″ LED Cinema Display
Powiem tak… gdzie to postawić na biurku? Ten gigant ma rozdzielczość 2560×1440 pikseli. Wreszcie wbudowano w niego kamerkę iSight zapewne z myślą o użytkownikach Maka mini. Bardzo dobry ruch, bo jak tu na iChacie prawić bez kamery. Teraz monitor to prawdziwy hub dla naszego laptopa. Dzięki kabelkowi z końcówkami: MagSafe, USB możemy ładować nasz komputer bezpośrednio z monitora. Świetne rozwiązanie, gdyż nie musimy dźwigać ze sobą zasilacza, kiedy nasze biuro siedzi w mobilnym pudełku.
Magic Trackpad
Co to jest? Jeśli macie stosunkowo nowego laptopa Apple to znana jest wam funkcja Multi-Touch na trackpadach. Obracanie zdjęć, wywoływanie Expose i masa innych ciekawych opcji. Apple daje nam większy Trackpad i zgodnie z formułą nazywania swoich produktów dość snobistycznie, tworzy obok magicznej myszki Magic Trackpad. Gdyby do tego był rysik aby użyć sprzętu jako tabletu to może bym się skusił. A tak… no cóż, gdy pojawią się dodatkowe funkcje, których nie znamy ze standardowych laptopów, kto wie. Ja i tak mam nagracone zbytnio wokół monitora.
Apple Battery Charger
No tak. Wiecie już dlaczego w myszkach tak szybko padają baterie. Nie był to zwykły przypadek, czy błąd inżynierów Apple. Oj, nie! Wreszcie przyszedł czas, aby wypuścić na rynek pod logo Apple…. ładowarkę! Spodziewałem się wielu nowinek, ale ta mnie zaskoczyła najbardziej 😉
Jest tego dużo. Pomimo tak dużej ilości „nowinek” ciągle jestem zaskoczony brakiem obsługi niebieskiego lasera w Mac Pro. Oznacza to nie mniej ni więcej, że jeszcze przez długi czas te napędy Blue-Ray nie pojawią się w komputerach z jabłkiem. Dla mnie to duże zaskoczenie. Teraz czekamy jeszcze na nowego MacBooka Air.
Więcej o komputerach iMac – http://www.apple.com/pl/imac/
Więcej o komputerach Mac Pro – http://www.apple.com/pl/macpro/
Więcej o monitorach Cinema Display – http://www.apple.com/pl/displays/
Więcej o Magic Trackpad – http://www.apple.com/pl/magictrackpad/
Więcej o ładowarce Apple – http://www.apple.com/pl/battery-charger/
Zabrakło MBA. 😉
I chyba akumulatorków do ładowarki 😉
> Wiecie już dlaczego w myszkach tak szybko padają baterie
perfidne jesli prawdziwe 🙂
A akumulatorki sa dodawane w zestawie – 6szt
(po 2 na mysz i klawiature + 2 do ladowania)
Jobs wyraźnie mówił że nie będzie blu-ray (a nie blue-ray jak jest w tekście) w Mac’ach bo nie wierzy w tą technologię
Jak to nie wierzy w Blu-Ray (dzięki poprawione)? A Blu-ray Disc Association to był żarcik Jobsa?
> Wreszcie wbudowano w niego kamerkę iSight zapewne z myślą o użytkownikach Maka mini.
Mamy w biurze dwa poprzednie egzemplarze (24”) i niczym poza rozmiarem się nie różnią – jest kamera, są głośniki, jest USB i ładowarka do macbooków.
Oprócz tego mój MBP13 (2010) pokazuje mi w Software Update:
– Magic Trackpad and Multi-Touch Update 1.0
– Safari 5.0.1 z obsługą wtyczek: extensions.apple.com