Chyba powoli dobiega końca moja wędrówka w poszukiwaniu aplikacji do zarządzania dokumentami na iPhone. Kilka dni wstecz pojawił się ReaddleDocs w wersji 2.0. Program, dzięki któremu zarówno moje dokumenty jak i dane powędrują tam gdzie ja.Nie ma to jak urządzenia mobilne. Wszystko mamy w ręku. iPhone ma to szczęście, że możemy wybierać wśród wielu aplikacji. Dziś podzielę się z Wami tym, który ląduje na pierwszej karcie zbiorów mojego telefonu. A to za sprawą kilku funkcji, które łączy w sobie ReaddleDocs.
Być jak czytnik dokumentów
Często zapędzam do tego mojego iPhone`a i staje się czytnikiem wszelkiej maści dokumentów. Lubię przysiąść z nim w łóżku i wertować PDFy. ReaddleDocs, okazuje się być dla mnie świetnym narzędziem, bo potrafi doskonale je wyświetlić, ale również inne pliki tekstowe oraz graficzne. Co ciekawe, również pliki tekstowe z iWorka działają dobrze. Z faktu, że Pages jest moim podstawowym edytorem tekstu, moja radość jest jeszcze większa. Prędkość z jaką program odtwarza PDFy naprawdę mnie zaskoczył. Przeskoczenie ze strony 1 do 20 nie przynosi krztuszenia się aplikacji. Do przemieszczania się po stronach możemy skorzystać z bocznego suwaka lub podać konkretną stronę. Możemy również przeszukać plik podając interesującą nas frazę lub dodać stronę do zakładek, aby później błyskawicznie do niej wrócić. Warto dodać, że działają również odnośniki umieszczone w plikach PDF. Małym, ale jakże ciekawym dodatkiem jest blokada ekranu. Jeśli jest w pozycji pionowej, to kładąc głowę na poduszce, nie muszę przekręcać się na bo, aby ekran nie przeskoczył na widok horyzontalny. Oczywiście plik możemy wysłać natychmiast e-mailem lub wydrukować (wymagany dodatkowy program Print n Share). Jednak nie to mnie zainteresowało. Opcja Text Reflow, zamieni naszego PDFa, w plik tekstowy, gdzie możemy zaznaczyć interesujący nas fragment i stworzyć z niego inny dokument. Jako czytnik, program sprawia się niemal doskonale.
Być jak przeglądarka
Co mnie najbardziej denerwuje w iPhonowej wersji Safari? Brak możliwości zapisywania plików z sieci. Dziwne, inne aplikacje to potrafią, a na pewno potrafi to Browser z ReaddleDocs. Tak, jedną z funkcji programu jest w pełni wartościowa przeglądarka wwww, a nawet lepsza od tej systemowej. Bez żadnego problemu pobierze na nasz telefon dowolny program czy dokument z sieci. Każdą stronę możemy dodać do zakładek, lub zapisać odnośnik na iPhonie. Do pełni szczęścia brakuje współdzielenia zakładek z Safari.
Jestem też czytnikiem poczty
Ten moduł też znajdziemy w opisywanym programie. Niestety, nie możemy tutaj pisać wiadomości, a jedynie je odczytywać. Jednak autorom chodziło o możliwość zapisywania wiadomości i każdego typu załącznika w pamięci iPhone`a. Mogę tu wytknąć jedynie pominięcie funkcji Szukaj. Gdybyśmy chcieli odnaleźć konkretną wiadomość, musimy przewertować wiadomości jedna za drugą. Program obsługuje konta Gmail, Me.com, Yahoo i każde inne.
Jestem również dyskiem
Te wszystkie dokumenty, pliki i załączniki musimy gdzieś umieszczać. Zakładka Documents to zbiór katalogów i danych dobrze znany z menedżera plików. Jak każdy szanujący się program tego typu, będziemy mogli zakładać katalogi, zmieniać nazwę plików, przenosić, kopiować, kasować i pakować dokumenty ZIPem.
Do wszystkich plików będziemy mieli dostęp pod każdym systemem operacyjnym. Wystarczy aby programy były w jednej sieci Wi-Fi, aby przeobrazić naszego iPhone`a w dysk sieciowy. Wystarczy podać odpowiedni adres sieciowy i już możemy kopiować, kasować pliki na telefon. Dla bezpieczeństwa, dodano opcję zabezpieczenia danych hasłem, które ma chronić je przed niepowołanymi gośćmi.
Jednak odtwarzanie plików to nie wszystko. Będziemy mogli sami stworzyć dokumenty tekstowe. Nie ma tu wybujałych opcji. Otrzymujemy obok zwykłej klawiatury do pisania SMSów, możliwość powiększenia i zmniejszenia czcionki dla wygody pisania. Jednak do tworzenia krótkich tekstów potrzeba czegoś więcej?
Program to nie wszystko
Kiedy kupimy program ReaddleDocs otrzymujemy nie tylko funkcjonalne narzędzie. Mamy również dostęp do przestrzeni dyskowej oferowanej przez twórców. W cenie aplikacji udostępniono nam 512MB, gdzie możemy kopiować nasze pliki przy udziale przeglądarki internetowej. Ten wirtualny dysk świetnie synchronizuje się z naszą aplikacją na iPhone.
ReaddleDocs to bardzo interesujący program. Łączy w sobie zarówno czytnik plików, przeglądarkę, dysk sieciowy jak i klienta e-mail (tylko do odczytu). A wszystko to zrobione w intuicyjny sposób i świetnie zintegrowane. Akurat z tych elementów iPhone`a korzystam najczęściej, więc zebranie tych rzeczy w jednej aplikacji wzbudza moje AHHH i EHH. Warto zauważyć, że program dzięki rozwiązaniom z jakich korzysta nie jest przywiązany tylko do jednego systemu. Zarówno komunikacja przez usługę Readdle Storage jak i funkcja dysku sieciowego działa na każdym z systemów Windows, Linux oraz Mac.Cena programu 3,99 Euro i nie jest to wygórowana kwota, za te wszystkie funkcje jakie dostajemy nie mówiąc już o usłudze dyskowej w pakiecie.
ReaddleDocs w iTunes – KLIKNIJ
Cena – 3,99 Euro
Witryna programu ReaddleDocs – http://readdle.com/products/readdledocs
Brzmi zachecajaco. Mam tylko jedno pytanie – o sprawnym przegladaniu jak duzych plikow pdf mowa? Da rade z raportami po 300-500 stron wazacymi ok 5MB?
Wcisnąłem do RD wydanie HD Mojego Jabłuszka o wadze prawie 30MB i działało dobrze. Sporo tam grafiki i plik jak widać ciężki, jednak działa i wcale tak bardzo nie jęczał.