Co najbardziej trapi początkujących użytkowników Maków? Kłopot z doborem oprogramowania: Gadu-Gadu, edytor tekstu i odtwarzacz Divixów. Mam przynajmniej takie wrażenie, gdy obserwuję zapytania wpływające na redakcyjną skrzynkę. iSource wyszedł z doskonałym pomysłem włożenia wszystkich podstawowych aplikacji na jeden dysk.
Teraz kupując nowy komputer w pudełku znajdziemy płytkę „Bonus Disk” zawierającą zbiór oprogramowania podzielonych na kategorie: Programy użytkowe, Narzędzia systemowe, Multimedia i Rozrywka. Sporo tutaj darmowych produkcji oraz tych komercyjnych z górnej półki. Dobrą wiadomością jest również fakt, że na DVD znajdziemy całe archiwum Mojego Jabłuszka.
Akcja warta pochwalenia. Nie dość, że płyta powinna rozwiązać kilka problemów młodych użytkowników, to zbiór aplikacji wydaje się jak najbardziej trafiony. Kolejny plus, za umieszczenie na płycie dużej ilości spolonizowanych programów. Kto powiedział, że wszyscy użytkownicy Maków muszą znać język obcy.
Nie byłoby dobrze tylko chwalić, więc troszkę się doczepię. Kto mi powie, dlaczego ta płyta nazywa się Bonus Disk? Już lepiej brzmiałoby Start Kit? Jednak za nic nie zrozumiem czemu brzmi to obco. Nie po polsku. Czy nasz język naprawdę brzmi mało chwytliwe? Miło będzie zobaczyć w następnej edycji płyty DVD polsko brzmiące akcenty.
Dysk można otrzymać za darmo wypełniają formularz z poniższej strony.
Bonus Disk – http://www.isource.pl/main.php?p=188&m=3
jaki genialny pomysł po prostu 😀
ale tam chyba też są niezaznaczone triale i dema (nie wierzę, że dają np. pełnego defcona po prostu)