Po trzech miesiącach otwartych testów, mamy wreszcie kolejną odsłonę tego świetnego menedżera plików. Nowa wersja, spore zmiany. Teraz można używać programu z widokiem jednego panelu (tak jak ma to miejsce w Finderze). Dodano obsługę zakładek. Bez problemu możemy zmieniać ich kolejność przez zwykłe przeciągnięcie myszką.
Autorzy dodali wsparcie dla ustawień klawiatury znaną z Total Commandera i rozszerzyli funkcjonalność skrótów klawiaturowych. Obok znaczących poprawek w interfejsie użytkownika zaimplementowano drobne udogodnienia, takie jak automatyczne zliczanie wielkości folderów oraz kolorowanie plików znane z Findera. Poprawiono również błędy, które ukrywały się w poprzednim wydaniu (mam nadzieję, że wszystkie).
Nie byłem zwolennikiem innych rozwiązań niż Finder do zarządzania plikami. Jednak kilka dni spędzonych z „wózkiem widłowym” przekonało mnie do tego produktu. Polecam spróbować.
Witryna programu ForkLift – http://www.binarynights.com/
Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…
Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…
Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…
Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…
Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…
Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.