Po trzech miesiącach otwartych testów, mamy wreszcie kolejną odsłonę tego świetnego menedżera plików. Nowa wersja, spore zmiany. Teraz można używać programu z widokiem jednego panelu (tak jak ma to miejsce w Finderze). Dodano obsługę zakładek. Bez problemu możemy zmieniać ich kolejność przez zwykłe przeciągnięcie myszką.
Autorzy dodali wsparcie dla ustawień klawiatury znaną z Total Commandera i rozszerzyli funkcjonalność skrótów klawiaturowych. Obok znaczących poprawek w interfejsie użytkownika zaimplementowano drobne udogodnienia, takie jak automatyczne zliczanie wielkości folderów oraz kolorowanie plików znane z Findera. Poprawiono również błędy, które ukrywały się w poprzednim wydaniu (mam nadzieję, że wszystkie).
Nie byłem zwolennikiem innych rozwiązań niż Finder do zarządzania plikami. Jednak kilka dni spędzonych z „wózkiem widłowym” przekonało mnie do tego produktu. Polecam spróbować.
Witryna programu ForkLift – http://www.binarynights.com/
Wygląda sympatycznie, chyba wypróbuję po raz pierwszy. Sam używam Transmit i uważam go za bardzo solidny i przemyślany program – wzór. Brak tylko „nowocześniejniej” wyglądającego GUI w rodzaju np. Cody (chociaż to które jest ma w sobie nostalgię), ale podejrzewam, że panowie z Panic coś zaproponują wcześniej czy później. A Forklift już wygląda bardzo interesująco.
Dzięki za info. 🙂
Ja ForkLifta nie używam jako klienta FTP. Mój faworyt to YummyFTP. FL to doskonały menedżer plików. Finder przy nim to mały pikuś 😉
@P.Marczyński: Dokladnie, do FTP to YummyFTP polecam także. Co do zarządzania plikami to proponuję Path Findera z http://www.cocoatech.com/
Temu Path Finderowi muszę się przyjrzeć. Wygląda całkiem, całkiem.
Polecam, teraz wyszła wersja oznaczona numerkiem 5 z kilkoma nowymi funkcjami (aczkolwiek ja jeszcze pozostaję przy numerze 4 ale pewnie niedługo dokupię upgrade)
PathFinder jest jak dla mnie trochę za „ciężki”, forklift wydaje się lżejszy, ale kiedyś był chyba w macpromo czy coś no i zassałem na chwilkę no i tej wersji już nie mogę przetestować przez 15 dni, dziwne.