Poszło szybko 😉 Widać opisywany w poprzednim poście pakiet nie posiadał błędów, które powstrzymały Apple przed oficjalnym wydaniem. Już możemy zasysać… 10.5.3. Duże nadzieje wiąże z tą aktualizacją. Chodź z moich obliczeń Tiger był stabilny dopiero przy wersji 10.4.4. Cóż zobaczymy.
Więcej o paczce z uaktualnieniem przeczytacie tutaj. Osobiście poczekam na paczkę Combo (zawierającą wszystkie aktualizacje od wersji 10.5.0). Ostatnio miałem nieprzyjemności po aktualizacji przez SU. Pisząc te słowa na Support Downloads nie ma jeszcze pliku 10.5.3 Combo. Ja się wstrzymam.
Jeśli nie możecie opanować kliknięciu w SU, to pamiętajcie o Narzędzia dyskowe / Naprawa uprawnień na dysku 😉
Powodzenia!
Już jest Mac OS X 10.5.3 Combo Update – kliknij (536MB)
Ja zasysam właśnie 430, zobaczymy co ciekawego się stanie po „apdejcie” 😉
Pierwsza nowość po 10.5.3 to synchronizacja ksiażki adresowej z google 😉
Nie dla wszystkich. Podobno tylko dla posiadaczy iPhona. Ja np. nie mam tej synchronizacji po uaktualnieniu systemu :/
Zawsze aktualizuję przez Su i jeszcze NIGDY nie miałem problemu.
Marcin Ty farciarzu 😉 Ja wspominam moje boje z aktualizacją do 10.5.2. Doświadczenia w padaniu systemu miałem bogate. Reinstalacja przez Combo uratowała moje poszarpane nerwy.
Mam nadzieję, że nikt nie miał problemów z najnowsza łatką. Ja nie miałem jeszcze czasu usiąść do instalacji.