Wczoraj po kilku tygodniach publicznych testów światło dzienne ujrzała oficjalna wersja edytora stron internetowych – Freeway. Ciężko jest mi umiejscowić ten produkt w odpowiednim sektorze zastosowań. Program jest typowym WYSIWYG, gdzie nie są potrzebne znajomości zastosowania HTML czy innych technik tworzenia stron internetowych. Freeway nie posiada również możliwości edycji kodu witryny. Powoduje to, że wypada zaklasyfikować go do grona aplikacji domowych. Z drugiej strony, aplikacja potrafi zbudować wiele ciekawych witryn. Zaawansowane wsparcie dla CSS, obsługa wielu formatów graficznych w tym Photoshop oraz obsługa skryptów nie pozwala mówić o tym produkcie jak narzędziu amatorskim. Freeway staje się więc produktem dla osób o poważnych ambicjach webmastera, ale bez wygórowanych ambicji.
Od poprzedniej wersji interfejs otrzymał kilka kosmetycznych zmian. Nie odczuje zbyt wielkiej różnicy ten, kto zna poprzednika programu. Rozbudowano możliwości podglądu tworzonej witryny. Obecnie można wyłączyć widok obrazków, uruchomić lub wyłączyć skrypty oraz podejrzeć stronę przy użyciu odpowiedniego stylu.
Nowy produkt firmy Softpress pozwala na tworzenie szablonów dla blogów. Szablony utworzone w ten sposób można użyć na systemie Bloggera. Dodano również wsparcie dla reklam systemu Google. Freeway zawiera nowe skryptu. Dzięki nim, w prosty i szybki sposób można ubogacić swoją witrynę w efekty dźwiękowe i graficzne.
W najnowszej wersji, znacznie poprawiono obsługę i edycję grafiki. Ulepszono skalowani i przycinanie zdjęć. Dodano nowe efekty graficzne oraz opcje stylów witryny.
Freeway 5 jest dostępny w wersji 30. dniowej. Sami możecie ocenić, czy spełni on Wasze oczekiwania. W moim odczuciu, mniej zaawansowaniu twórcy powinno zatrzymać się nad tym programem.
Aplikacja występuje w dwóch wersjach: Pro i Express. Uboższa, ma ograniczone możliwości edycji HTML oraz wsparcia dla CSS. Okrojono też znacznie obsługę skryptów.
0 komentarzy