Uczepiłem się tematu jak rzep, wybaczcie. Sprawę jednak należy doprowadzić do końca, a owy koniec właśnie nastąpił. Pomimo, że każdy już na 100000% dostanie swoją wymarzoną, wybłaganą i wykrzyczaną licencję na Speed Download 5, ja nabyłem program iGetter. Bez łaski i wzdychań ekipy z Yazsoft, koniec.
Idźmy jednak do rzeczy. Jakie opcje daje nam producent SD.
– oferta jest ważna do 27 marca tego roku;
– po wypełnieniu danych na tej stronie i poprawnej weryfikacji otrzymacie na e-mail nowy serial;
– kto otrzyma teraz darmową aktualizację nie może liczyć na jakiś wymysł firmy z darmową aktualizacją do SD 6 lud dwiema licencjami za 15 dolarów (nie pytajcie mnie, nie wiem o co chodziło tej firmie);
– kto zakupił aktualizację za 15 dolarów może liczyć na: zwrot pieniędzy lub czekać na aktualizację SD do wersji 6 i otrzymać darmową aktualizację lub nie robić nic i cieszyć się z dwóch licencji na SD 5.
Oficjalne stanowisko firmy Yazsoft znajdziecie tutaj.
Ja to chyba mam pecha..
Sto razy wpisywałem 2 słowa które są na tej stronie Yazsoftu i do znudzenia dostaję:
Sorry, we could not verify your registration information. Please try again
Pod safari i pod camino.
QDS to wpisz tylko jedno słowo. Powinno wystarczyć 😉
Próbowałem, niestety z tym samym skutkiem 🙁
w helpie pisze:
Please enter the words you see in the box, in order and separated by a space. Doing so helps prevent automated programs from abusing this service.
ja wpisałem tylko pierwszy wyraz i działa, wszystko małymi literami
@QDS: W moim przypadku też nie przyjmowalo danych. Napisz do nich maila.
Panowie, a czy przypadkiem nie stosowaliście polskich znaków w imieniu bądź nazwisku? Jeśli tak, to pozostaje e-mail.
Tak mam nieszczęsne ń w nazwisku 🙁
Napisałem, poczekam za odp. Dzięki za zwrócenie uwagi na problem.
Ja też mam „ń” w nazwisku i „ł” w imieniu, ale nigdy, przenigdy ich nie stosuję w danych licencyjnych.
No coz, tyle zamieszania z tym bylo a prawda jest taka ze wcale nie musieli dawac tego darmowego uaktualnienia dla tych ktorzy kupili paczke z MacHeist, wydaje mi sie ze ulegli presji natarczywych internautow…
Chce zauwazyc ze grupa (bardzo liczna) internautow, ktora kupila paczki z MacHeist zachowala sie w mysl powiedzenia: “dajcie mu palec a wezmie cala reke”. Otoz w informacji potwierdzajacej zakup paczki, wysylanej do klientow zaraz po zakupie (dokladnie na stronie MacHeist z “faktura” i serialami do poszczegolnych aplikacji – link do tej “faktury” byl w mailu zaraz po zakupie) jest notka:
“Speed Download must be activated using the provided promo version. This version is the same as the currently released build of Speed Download in every way besides activation, which is required to track promo customers. You can upgrade to new versions using official, non promo releases through Yazsoft.com, or Speed Download’s auto updating. We will keep a copy of the promo build available for downloading for six months until July 23rd, 2008. Please activate before then.”
Informacja ta wyraznie wskazuje na to, iz wszelkie upgrady do kolejnych wersji mozliwe sa (na zasadach okreslanych przez Yazsoft) tylko dla uzytkownikow posiadajacych Speed Download, ktory nie zostal zakupiony w promocji MacHeist. Aplikacja ta jest dokladnie taka sama aplikacja jaka jest (byla – mowie o wersji 4) do kupienia poprzez linki na stronie Yazsoft, jednakze sposob jej aktywacji i – co z tym zwiazane – zasad aktualizacji odbywa sie na innych warunkach. Analogiczna notka byla przy programie Cha-Ching.
I tu pojawia sie kolejne pytanie: czy osoby ktore kupily nie-promocyja wersje SD4 (na przyklad w polowie grudnia) tez moga sie teraz “dobijac” po darmowe uaktualnienie…?? Z tego co pamietam dla tych uzytkownikow byla przygotowana jakas obnizona cena za aktualizacje. No coz, pozostaje na przyszlosc wyraznie czytac co i na jakich zasadach sie kupuje. 🙂
I jeszcze jedno. Programy byly sprzedawane jako pelne wersje i wszystkie takie sa: zaden z programow zakupionych w promocji nie rozni sie w dzialaniu i funkcjach od tych kupionych bezposrednio od poszczegolnych firm. Jednak dwa programy mialy inne warunki umowy co do dalszej aktualizacji. Chociaz moze nie do konca inne jezeli chodzi o zupelnie nowe wersje (aktualizacje o numerek o “1″ wiecej przed przecinkiem a nie po). Firma Yazsoft bowiem nie gwarantowala darmowych uaktualnien dla wszystkich uzytkownikow SD4 ktorzy chcieli korzystac z SD5 (mam na mysli wersje kupione bezposrednio z Yazsoft). Wprowadzili jedynie zapis, ze osoby ktore bezposrednio u nich kupily SD4 w kilku ostatnich tygodniach przed pojawieniem sie SD5 dostana nowe kody za free. Natomiast jezeli ktos kupil SD4 na przyklad pod koniec lata zeszlego roku to musial doplacic za upgrade do SD5 (jezeli oczywiscie chcial instalowac). A notka ktora byla podana po zakupie paczki MacHeist wyraznie informowala o roznicy co do licencji i dalszych aktualizacji. Jednak to MacHeist powinien poinformowac o tym przed zakupem. Natomiast z drugiej strony, gdyby Yazsoft wydal SD5 na przyklad na poczatku tego miesiaca, to wtedy sprawa bylaby prosta i kazdy musialby zaplacic za aktualizacje. W skrocie: chodzi o to, ze Yazsoft wcale sie nie przyznala do bledu tylko po prostu “podciagnela” tych ktorzy kupili paczke MacHeist pod grupe osob, ktorzy w ostatnich tygodniach przed pojawieniem sie SD5 kupili program. A internauci zrobili burze w szklance wody, bo nie spotkalem sie nigdzie z opisami “chcemy SD5 za darmo bo przeciez kupilismy SD4 na trzy tygodnie przed wydaniem nowej wersji”, wszedzie grzmialo “domagamy sie SD5 za darmo, przeciez mamy SD4 ktore kupilismy legalnie a MacHeist powiedzial ze to sa pelne wersje!!”. To chcialem powiedziec 🙂
iSeb czy śledziłeś forum MacHeist? Tam dość precyzyjnie sprawa jest przedstawiona. I tam też, mówi się wyraźnie o BRAKU różnic w licencjach. Inne informacje to, jak firma Yazsoft usuwała, zmieniała warunki aktualizacji na własnej stronie. Praktyki tej firmy wobec klientów mówiąc delikatnie są nielojalne.
Wracając do mojego problemu:
Dostałem maila z odp od Yazsoft razem z SN do SD5. Teraz będę kombinować co pozmieniali 🙂 Z poprzedniej wersji byłem bardzo zadowolony – ładnie i składnie np. obsługiwała dot mac, czego nei mogę powiedzieć o Finderze 🙂
@QDS pogratulować 😉