Jak pod lupą wygląda Mac Studio? Już wielu z Was widziało recenzje tego komputera. Było już sporo filmów „wyjmujemy z pudełka”. iFixit zaglądał też do środka. Jeśli wszystko już było, to ja pomyślałem, że pokażę Wam Mac Studio z trochę innej perspektywy. Może nie jest to fotografia macro, ale podejdziemy do tego komputera dość blisko. Z odległości kilku centymetrów jesteśmy w stanie dostrzec więcej szczegółów. Zapraszam na wycieczkę po powierzchni nowego komputera od Apple – Mac Studio.
Uwaga: Kliknij w zdjęcie aby zobaczyć je z bliska.
Na wrażenia z używania tego komputera przyjdzie czas. Na pierwsze wrażenia już niebawem zaproszę Was na kanał Mocny Vlog. Tym czasem zerkamy co w pudełku Mac Studio znajdziemy. Z pewnością to, co wyróżnia to opakowanie to „plecioną rączka”. Fajnie też otwiera się to opakowanie – rozsuwamy je na boki, żeby móc swobodnie wyjąć komputer. Instrukcja obsługi to dosłownie jedna mała karteczka.
W całej konstrukcji czuć klimat Apple. Obudowa to jeden kawałek aluminium (jeśli się mylę, to dajcie znać co do materiału:-)). Zaokrąglone kształty przywołują obudowę Mac mini oraz MacBooka Pro. Niestety nie udało mi się policzyć skrupulatnie wyciętych otworów wentylacyjnych. Jak macie trochę czasu… dajcie znać, jaka to liczba 🙂
Mac Studio został skażony trzema złączami na przedniej obudowie. Usunięcie Jonathana Ive’a ma jednak swoje plusy. Te złącza nawet po kilku godzinach pracy z tym komputerem są niezwykle przydatne. Szkoda tylko, że wersja z układem M1 Max posiada tu porty USB-C, a dopiero komputery z procesorem M1 Ultra wyposażono w złącza Thunderbolt. Na złączach tego komputera nie oszczędzano. Osobiście pozbyłem się z biurka Hub’a z dodatkowymi złączami Thunderbolt 3. Jest tu wszystkiego pod dostatkiem.
Lubię takie smaczki jak ten przewód zasilający. Kabel w oplocie, podobny do tego z HomePod’a. Prezentuje się fajnie. Lepiej go nie zgubić, bo końcówka w komputerze to nie jest standardowe złącze, jakie znamy w większości urządzeń.
Na wrażenia z używania tego komputera przyjdzie czas. Na razie nie miałem zapędzić go do cięższej pracy niż wywołanie kilku zdjęć z RAWów. Obiecuję też, że na YouTube pojawi się też więcej filmów, bo wreszcie jest na czy to składać 🙂 Wiadomo przecież, że Mac Studio to nie jest komputer dla Pro użytkowników, a jedynie dla skromnych YouTuberów. Na komputer stacjonarny z nazwą „Pro” przyjdzie nam jeszcze poczekać. Obiecuję, że przed premierą Maca Pro, opisze tu swoje wrażenia z użytkowania Mac Studio. Pierwsze testy są bardzo obiecujące 🙂
Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…
Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…
Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…
Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…
Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…
Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.