Siedzę już sam po Wigilii. Na górze dwójka szkrabów śpi w łóżkach, a pozostali dwaj członkowie mojej ekipy są na Pasterce. I łamię sobie głowę, co mogę Wam życzyć w te Święta Bożego Narodzenia. Wypadałoby coś mądrego napisać. Coś krzepiącego i nośnego. To jednak nie jest takie proste.
Każdy z nas walczy z jakimiś demonami. Mamy swoje troski. Pozwolę sobie szepnąć tylko jedno słowo – odwagi. Życzę Wam wyzbycia się strachu, który często hamuje nasze plany i marzenia. Gdy próbuje przenieść się myślą do smrodu stajni, gdzie rodził się Jezus, zastanawiam się, czy byłbym w stanie mimo okoliczności zaufać i pozostać wierny swoim celom. Życzę sobie i Wam więcej odwagi. Niech towarzyszy nam przez cały Nowy Rok.
Dzięki, że możemy od kilkunastu lat tworzyć Mój Mac. Dziękuje wszystkim za wsparcie i dobre słowo, jakie w kończącym się roku otrzymałem. Dla mnie to już kawałek życia spędzony na pisaniu w sieci. Prawie 15 lat wspólnej wędrówki przez Apple i technologię. Mam nadzieję, że 2022 będzie dla nas wszystkich dobrym czasem. Stanie się rokiem mężnych decyzji i realizacji siebie. Ściskam Was mocno.
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia.