Dochodzą do nas dobre wieści od dalekowschodnich dostawców Apple. Ruszyła produkcja długo wyczekiwanych mocniejszych i większych wersji MacBooków Pro. Wczesnojesienna premiera wydaje się niezagrożona, a można być jeszcze większym optymistą i spodziewać się premiery w ostatnich daniach lata. Tylko, czy Apple sprosta zapotrzebowaniu?
800 000 sztuk w listopadzie
Firmy produkujące dla Apple zaczęły masową produkcję nowych, przeprojektowanych 14″ i 16″ MacBooków Pro. Według raportu z DigiTimes cytowanego m.in. przez MacRumors rozpoczęta obecnie produkcja ma pozwolić na dostawę 800 tysięcy sztuk MacBooków miesięcznie już od listopada.
14- i 16-calowe MacBooki Pro mają być wyposażone w zupełnie nowy wyświetlacz z podświetlaniem mini-LED, unowocześnioną konstrukcję i bardziej wydajną wersję procesora Apple. Trafią do sprzedaży gdzieś między wrześniem a końcem roku. Wcześniejsze i aktualne doniesienia potwierdzają, że nie ma już problemów z dostawami.
Poprzedni raport DigiTimes wskazał, że nowe laptopy będą miały premierę we wrześniu, przypuszczalnie wraz z nadchodzącym iPhone 13 i Apple Watch Series 7. Choć teoretycznie nadal jest to możliwe, Apple będzie bardziej skłonne zorganizować osobne wydarzenie w październiku lub listopadzie, nie, tylko aby nie „przegrzać” premiery iPhone’ów, ale również, aby sprostać raczej bardzo dużemu zapotrzebowaniu, ze strony oczekujących już ponad pół roku klientów.
W zeszłym tygodniu Apple zgłosiło wiele niewydanych produktów, w tym Maców i Apple Watchy w bazie danych Euroazjatyckiej Komisji Gospodarczej. Chociaż zgłoszenie zawiera tylko identyfikatory modelu, są to prawdopodobnie nadchodzące MacBooki Pro i Apple Watche Series 7.
Niemniej, jednak gdy Apple zdecyduje się wydać nowe laptopy, oczekuje się, że będzie na nie duży popyt. Apple wg wcześniejszych doniesień zainwestował ponad 200 milionów dolarów w zabezpieczenie dodatkowych zdolności produkcyjnych dla wyświetlaczy mini-LED do laptopów i intensywnie poszukiwał dodatkowych dostawców do swojego łańcucha dostaw.
Balonik oczekiwań jest mocno napompowany. Niechże oni tego nie spieprzą.