Nowe iMaki już w w polskim sklepie. Ceny zaczynają się od 6799 złotych. Komputery różnią się ilością rdzeni GPU oraz dostępnymi złączami. Na tej bazie wyceniono trzy modele, gdzie cena rośnie o 1000 złotych w zależności od wyposażenia. Wszystkie komputery mają ekran 24″ i pracują na procesorze M1. Ceny prezentują się następująco:
- iMac- 6799,00 zł.
Wyposażenie: 8 rdzeniu CPU, 7 rdzeniu GPU, Dwa porty Thunderbolt, klawiatura bez Touch ID. Dostępny tylko w 4 kolorach.
- iMac – 7899,00 zł.
Wyposażenie: 8 rdzeniu CPU, 8 rdzeniu GPU, Dwa porty Thunderbolt, dwa porty USB 3, Gigabit Ethernet, klawiatura z Touch ID. Dostępny w 7 kolorach.
- iMac – 8899,00 zł
Ta sama konfiguracja. Komputer posiada większy dysk twardy – 512 GB (tańsze modele mają dysk 256 GB).
Strona nowego iMac’a – https://www.apple.com/pl/shop/buy-mac/imac
Zawsze zastanawiały mnie te ceny w Europie: 1699dolarów to jakieś 6300pln, a tu cena 8900. Podobnie w UK. Cena niemal identyczna 1699dolarów vs 1649funtów, gdzie powinno być jakieś 1200. Na co idzie ta różnica 2600pln (450funtów)? Cło, transport, dystrybucja… serio to tyle kosztuje, czy jesteśmy dojeni?
w dolarach masz zawsze cenę bez VAT, ponieważ każde miasto, a nawet wioska ma inną wysokość VAT. Ale możesz przyjąć że jest to w USA do 10%, dla porównania w UE ok 20% do tego dochodzi ryzyko kursów walutowych i tak jak wymieniłeś koszty dystrybucji i marketingu na innych rynkach.
VAT, kolego, VAT. Ceny z USA podawane są bez sales-tax, więc realna cena amerykańska nie dla wszystkich stanów będzie wynosić to, co widzisz na stronie Apple. No i oczywiście częściowo jest też po prostu drożej, bo lokalne uwarunkowania, marginesy na kursy walut, dojenie… Transport z Chin do USA czy do Europy kosztuje chyba tyle samo, dystrybucja w USA też nie jest przecież darmowa.
Jak dla mnie wielkie rozczarowanie. Podstawowa wersja bez LAN-u i tylko w dwoma portami z tyłu i 8GB RAM za prawie 7 koła to jakiś żart. Droższe wersje mogły mieć zamiast gigabitowego Ethernetu chociaż ten 2.5G, który jest dzisiaj standardem. Strasznie ten ekran winduje cenę :/
Mac dziwnie wygląda bez „Jabłuszka” z przodu.
Dodatkowo bez klawiatury z TouchID.
Nie rozumiem dlaczego nie mogli dać FaceID!?
Oczywiście dodać choć jeden wolny slot na RAM też się nie dało – mogliby wrócić do dolnej klapki jak to już było w iMac’ach.
Kolejny desktop bez możliwości własnoręcznej rozbudowy – czysty skok na kasę. 256GB za 1000zł, 8GB za 1000zł – no po prostu piękne strzyżenie owiec.
Jeśli narzędzia bardziej pro (zaczynające się od 10 tyś.) czyli iMac 32″ – też będą bez możliwości rozbudowy o RAM to już będzie szaleństwo. Teraz już czekać tylko na MacPro gdzie znowu rozbudowa będzie tylko o własnościowe części od Apple.