Ostatnio głośno zrobiło się o malware na macOS o wdzięcznej nazwie Silver Sparrow. Stał się on sławny, bo jako jeden z dwóch znanych robali jest w wersji uniwersalnej Intel/Apple silicon oraz dlatego, że jego przeznaczenie i sposób działania nie jest jeszcze znany.
O tym dlaczego jest to mocno podejrzany szkodnik, pisałem kilka dni temu. Teraz za opracowaniem Red Canary cytowanym przez Cult of Mac przedstawię Wam metodę jak sprawdzić, czy czasem wróbelek nie uwił gniazdka w Waszym Macu.
Do sprawdzania użyłem Terminala. Znajdziecie go w folderze Aplikacje > Narzędzia. Można również szukać plików w standardowy sposób np. za pomocą Findera lub Spotlight, ale część z nich jest ukryta (ma kropkę na początku nazwy), dlatego polecam jednak Terminal.
Jeżeli uruchomiliśmy już Terminal, to wpisujemy komendę (aby wejść do teczki biblioteki użytkownika):
cd ~/Library/
Dalej (aby wyświetlić zawartość folderu):
ls -al
Sprawdzamy, czy na liście nie pojawił się czasem plik
._insu
Następnie wpisujemy komendy:
cd /tmp/
ls -al
I znów sprawdzamy listę w poszukiwaniu plików:
agent.sh
version.json
version.plist
Jeżeli znajdziecie we wskazanych miejscach te pliki, to niestety wróbelek srebrny uwił u Was gniazdko.
Więcej informacji jak rozróżnić wersje Silver Sparrow (Intel, czy uniwersalna) znajdziecie na Cult of Mac.
Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…
Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…
Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…
Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…
Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…
Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.