Jakiś czas temu pojawiły się plotki, że Apple zachował jeszcze na ten rok jakieś nowości i szykuje niespodziankę przed gwiazdką. Teraz poza plotkami pojawiają się pewne konkrety.

Coś się kroi, ale nie wiadomo co

Jeżeli niespodzianka ma być udana, to musi zostać utrzymana w tajemnicy. I tak jest również teraz. 

14 listopada na jednym z kont w serwisie Twitter, pojawiła się dość enigmatyczna informacja: Dostaniesz świąteczną niespodziankę od Apple (ps. zdecydowanie zimową, dobrą na zimę).

You'll get a Christmas surprise from Apple（PS：Winter exclusive、good for winter）

— 有没有搞措 (@L0vetodream) November 14, 2020

To już wywołało falę domysłów. Typowano wokółuszne  słuchawki od Apple (jak wiadomo, zmniejszą poczucie chłodu zimą), długo wyczekiwaną nową odsłonę Apple TV wraz z kontrolerem do gier (dobre na długie zimowe wieczory), czy szczególnie przez zapominalskich oczekiwane AirTags (choć różne rzeczy gubimy cały rok). Inni typowali usługi lub nowe filmy w TV+. Jednak o tych ostatnich dowiadujemy się zazwyczaj z wyprzedzeniem. Teraz dociera do nas trochę więcej konkretów, choć niespodzianka nadal pozostaje niespodzianką.

W wewnętrznej notatce z tego tygodnia, otrzymanej przez Mac Rumors z wiarygodnego źródła, Apple poinformowało autoryzowanych dostawców usług, że zostały zaplanowane zmiany związane z AppleCare. Mają one wejść w życie we wtorek 8 grudnia o około 5:30 czasu pacyficznego (14.30 u nas). Firma poinformowała techników, aby przygotowali się na nowe numery SKU, nowe i uaktualnione opisy produktów oraz nowe i ewentualnie zmienione ceny.

Apple rozsyłało prawie identyczne notatki przed kilkoma poprzednimi premierami produktów. Np. przy ostatnich premierach iPhone’ów 12 i innych. Wtedy nowe opisy i informacje pojawiały się w godzinie rozpoczęcia konferencji (10.00 czasu pacyficznego). Wcześniejsza pora świadczy o tym, że „niespodzianka” będzie ogłoszona bez konferencji, a jedynie informacją prasową.

Oczywiście nadal nie wiemy, co to może być, ale wszystko wskazuje na to, że zobaczymy jakiś nowy sprzęt. 

Co obstawiacie? Byleby nie MacBooka Pro 16” z procesorem Apple.