Plotki na temat produktów Apple nigdy się nie kończą, podobnie jest z oprogramowaniem, które obok hardware’u jest kluczowym produktem firmy z nagryzionym jabłkiem, mimo że nie jest sprzedawane jako osobny produkt. A jeżeli mówimy o oprogramowaniu flagowego sprzętu? Tym więcej jest plotek i spekulacji.
Raport ze strony Verifier sugeruje, iż…
iPhone 6S, 6S Plus i SE (ale nie ten nowy SE 2020, tylko ten wyglądający jak 5S) mają utracić wsparcie, jeżeli chodzi o iOS 15. Nie powinno to nikogo dziwić, wszystkie trzy modele mają ten sam procesor A9, który nie jest świeży. Apple słynie z tego, że długo wspiera swoje produkty i jeżeli spojrzymy na rynek telefonów z Androidem, okaże się, że to już czas, by dla wspomnianych modeli zaprzestano aktualizacji.
Warto wspomnieć, że Verifier miał rację co do iOS 14, przewidział, że wsparcie pozostanie taki sam jak w przypadku iOS 13. Jednocześnie doniesienia odnoście iOS 14 na iPhone 6S, mówią o problemach w kwestii szybkości działania i wydajności urządzenia, które miało swoją premierę w 2015 roku!
Długie wsparcie dla iPhone’ów 6, 6 Plus i 5S przyzwyczaiło użytkowników do niekończących się aktualizacji i szczerze przyznam, że jestem zdziwiony, że dopiero teraz 6S, 6S Plus i SE odejdą na spoczynek, jeżeli chodzi o nowe oprogramowanie. Jeszcze bardziej dziwi mnie fakt, iż Apple nie chce wykluczyć również iPhone’a 7, który wciąż wydajnościowo bardzo dobry, ale brak wsparcia, mógłby zmusić użytkowników do zmiany, chociażby na nowego iPhone’a SE 2020. Apple prezentuje coraz więcej modeli swojego flagowego produktu w ciągu roku, mimo to nie zawęża kompatybilności do jedynie najnowszych modeli. Jeżeli więc plotka okaże się prawdą to modele od iPhone’a 7, z nim włącznie otrzyma iOS 15.
0 komentarzy