Ostatnio żyję w ciągłym doświadczeniu déjà vu. Bardzo wiele zdarzeń przywołuje wspomnienia sprzed 15 lat. Jednym z nich jest pojawienie się strony ze stale aktualizowaną listą aplikacji, które działają lub nie na Macach z Apple silicon. Tak samo było za czasów przejścia z PowerPC na Intela.
Czy jest gotowa na Apple silicon?
Tak zatytułowano dynamicznie rozwijaną stronę, na której można sprawdzić, czy aplikacja jest już zgodna z Apple silicon, a jeżeli nie, to czy przynajmniej działa poprawie pod Rosettą. Oczywiście aplikacje, które sprawiają problemy nawet pod Rosettą, są również zamieszczane ku przestrodze wraz z opisem dolegliwości.
W ciągu nocy na stornie przybyło ponad 20 wpisów i gdy piszę ten tekst, jest już ich ponad 170.
Aplikacje można wyszukiwać po tytułach i rodzajach. Można też sortować wg różnych kryteriów np. zgodności. Przy każdej jest informacja z datą ostatniej aktualizacji informacji, bo sytuacja jest dynamiczna. Po najechaniu na ikonkę oznaczającą stan zgodności możemy zobaczyć dodatkowe informacje.
Strona: Is Apple silicon ready?
Własne zgłoszenia można przesyłać mailem lub za pomocą Twittera.
Dajcie znać, czy Wasze najważniejsze aplikacje są na liście i jaki mają status.
Nie ma ciśnienia. Rosetta 2 robi bardzo dobrze robotę. Nawt gry puisane na intel idą lepiej niż na kżadym macbooku poprzednim. Także luz.
są ważniejsze rzeczy niż aplikacje. Np. sterowniki różnych urządzeń, albo rozszerzenia kernela. Te trzeba przekompilować na nowo, i nie jest to tak jak myślą fani – wciśnięcie jednego przycisku.