Apple Watch s6 rozebrany, co Apple miał do Force Touch?

Z zewnątrz niemal identyczny (chybachyba że zajrzy się pod spód), a w środku widoczne różnice. iFixit rozebrało Apple Watch s6. Znamy pojemność baterii, ale dlaczego zniknął Force Touch możemy się tylko domyślać.

Apple Watch s6: Bateria ciut większa, powiększyły się też inne elementy

Patrząc na zdjęcia i dane odczytane z części wewnątrz Apple Watch, widać, że elementem, który został najbardziej powiększony, jest… Taptic engine. Bateria uzyskała kosmetycznie większą pojemność. Przybyło jej względem s5 3,5% (1,17 Wh). Znacznie większy wzrost zanotowała bateria w wersji 40 mm zegarka. To zauważalne 8,5% (1,024 Wh).

Zniknięcie Force Touch zostało potwierdzone. To ucieszyło redaktorów i serwisantów z iFixit, choć mnie i wielu użytkowników smuci. Obejścia tej funkcji zastosowane w watchOS 7 zdecydowanie nie są tak naturalne w użyciu, jak z Force Touch, do których przywykliśmy. Do tego jeszcze wrócimy.

Mniej taśm, łatwiejszy demontaż ekranu

Kolejnymi zmianami są te związane z taśmami łączącymi elementy. Jest ich teraz ciut mniej, a sam zegarek „otwiera się” w innym kierunku niż dotychczasowe. Nowe sensory „od układu krwionośnego” są wyposażone w diody świecące na zielono i czerwono. Właśnie czerwony kolor świecenia pozwala ocenić nasycenie krwi tlenem. Im większe tym jest ona bardziej czerwona i jaśniejsza.

Sercem nowego zegarka jest S6 SiP (System in Package). Poza szybszym o 20% procesorem zawiera on układ U1 do łączności szerokopasmowej. To nowość.

Co się stało z Force Touch?

Pracownicy iFixit nie wypowiadali się o tym sensorze zbyt pochlebnie. Nie zajmuje on aż tak wiele miejsca, które zresztą Apple przeznaczył w większej mierze na powiększenie Taptic Engine, niż baterii. Jednak są dwa dodatkowe aspekty niezwiązane bezpośrednio z tym „rozbiorem”.

Force Touch zniknął wraz z watchOS 7 z wszystkich zegarków, również tych, które nadal mają ten element. Jednak w iOS 14 nadal działa 3D Touch tam, gdzie jest wspierany. Jednocześnie trwa akcja serwisowa dotycząca pojawiających się dziwnych pęknięć ekranów Apple Watch, pojawiających się przy krawędziach. Jakoś dziwnie mi się one kojarzą z efektem zbyt mocnych nacisków na ekran i naprężeń wywoływanych przez lekko elastyczny kołnierz Force Touch. Być może się mylę, ale wycofanie tej funkcji z systemów, po okresie adaptacji znacznie zmniejszy „presję” na ekrany Apple Watch i ewentualne pęknięcia.

Innym aspektem jest cena. Apple dodał do zegarka trochę elementów, a cenę pozostawił na nadal bardzo atrakcyjnym poziomie. Na czymś musiał oszczędzić.

Apple Watch s6 podobnie jak s5 uzyskał, jak na tak kompaktowe urządzenie, całkiem wysoką ocenę „naprawilności”, aż 6 w 10 punktowej skali iFixit.