Mówiło się o tym, że Samsung ma chrapkę na ARM oraz że Apple wcale nie jest zainteresowane. Teraz już wiemy, że firma, która opracowała architekturą ARM przy wsparciu m.in. Apple, trafi z Softbank do Nvidii.
Oficjalny komunikat Nvidii o przejęciu ARM
NVIDIA liczy na to, że po przejęciu ARM będzie mogła kontynuować rozwój, aby objąć dominację w dziedzinie sztucznej inteligencji oraz rozwiązań serwerowych. Interesujące podejście.
Oto fragmenty oficjalnego komunikatu Nvidii:
Przodująca rola firmy NVIDIA w dziedzinie sztucznej inteligencji w połączeniu z rozległym ekosystemem obliczeniowym firmy ARM, aby stymulować innowacje dla wszystkich klientów.
NVIDIA rozszerzy obecność działu badań i rozwoju firmy ARM w Cambridge w Wielkiej Brytanii poprzez utworzenie światowej klasy centrum badań i edukacji w zakresie AI oraz budowę superkomputera AI zasilanego przez układy ARM/NVIDIA w celu prowadzenia przełomowych badań.
NVIDIA będzie kontynuować model otwartych licencji firmy ARM i neutralność wobec klientów oraz rozszerzyć portfolio licencji IP firmy ARM o technologię NVIDIA.
Transakcja opiewająca na 40 miliardów dolarów będzie sfinansowana po części w gotówce oraz w akcjach Nvidii, których 10% ma przejąć Softbank.
Dla Apple najważniejszy jest przedostatni punkt. Apple obecnie licencjonuje jedynie architekturę ARM na bazie, której rozwija własne rdzenie i technologię procesorów. W uproszczeniu chodzi o to, że Apple zachowuje zgodność z listami rozkazów, układem rejestrów i ich działaniem. Inne firmy zazwyczaj kupują od ARM gotowe projekty rdzeni, które implementują w swoich układach.
Apple nie było zainteresowane ARM, bo licencjonowanie technologii nie pasuje do portfolio firmy, a dodatkowo mogłoby się narazić na oskarżenia o monopol.
Warto zaznaczyć, że technologia ARM jest używana powszechnie. Stosowana jest w modułach Bluetooth, routerach, telewizorach, Thermomixach… w ogromnej ilości urządzeń IoT, IT i domowych od licznika rowerowego, po superkomputery.
Ciekawe co zrobi Nvidia z technologiami ARM? Dla nich to potężny zastrzyk know-how, ale ile będą chcieli mieć wyłącznie dla siebie, by wyprzedzić konkurencję?
Im więcej zachowają dla siebie, tym lepiej dla Apple. Apple od ARM bierze tylko „listę rozkazów” (tak w uproszczeniu – samą architekturę, bez rozwiązań technicznych). Rdzenie projektuje już sam od wielu lat i jak widać, to konkurencja nie jest w stanie ich dogonić, choć wszyscy „biorą od ARM”.