Wczoraj po południu użytkownicy mobilnej aplikacji mBanku dostali kilka niespodziewanych powiadomień push. Ich treść była na tyle kuriozalna, że w efekcie nastąpiło przeciążenie serwerów mBanku. To kolejna wpadka deweloperów mBanku w ciągu półtora miesiąca.
Nawet w małych, jednoosobowych firmach deweloperskich nowe funkcje przed udostępnieniem użytkownikom, testuje się w wyodrębnionych środowiskach, czasem zwanych „piaskownicami” (Sandbox). W dużych firmach takich wydzielonych środowisk często jest zazwyczaj kilka. Jak wiemy po przykładach, nawet bardzo rygorystyczne testy w środowiskach zamkniętych, nie dają gwarancji, że „na produkcji”, czyli podczas normalnego funkcjonowania, wszystko będzie działać zgodnie z oczekiwaniami. Jednak nie oznacza to, że można sobie pozwolić robić eksperymenty „na żywym organizmie”.
Miesiąc temu pisaliśmy o tym, że aplikacja mBanku odczytuje dane ze schowka zaraz po jej uruchomieniu. Dowiedzieli się o tym dopiero użytkownicy bet iOS 14, które informują o takich działaniach. Okazało się, że problem wyniknął z nieusunięcia pewnej funkcji, która służyła do diagnozy błędu w aplikacji. Po przejściu z fazy testów „na produkcję” ktoś zapomniał zmienić odpowiednie flagi lub usunąć procedurę testową.
Wczoraj znów w mBanku ktoś postanowił przetestować najprawdopodobniej kodowanie liter ze znakami diakrytycznymi. Jednak wygląda na to, że pomylił środowiska i zamiast na urządzenia testowe, dziwne powiadomienia trafiły do użytkowników w tym i do mnie. Nawet ich wczoraj nie zauważyłem w natłoku innych spraw.
U wielu użytkowników wywołały one słuszne obawy. Zaczęli oni masowo logować się na konta za pomocą WWW oraz uruchamiać aplikację. To jak w reakcji łańcuchowej przeciążyło serwery jak dobry atak DDOS. Przy okazji Niebzpiecznik, też został zaatakowany tysiącami zgłoszeń i zrzutów ekranu ze wspomnianymi powiadomieniami.
Melko, się rozlało, wpadka dość poważna zaliczona, więc należy z niej jakoś wybrnąć. mBank zrobił to w sposób, który szanuję, czyli na wesoło.
Jednak pracownikowi, który odpowiada za te testy, zdecydowanie do śmiechu nie będzie.
Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…
Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…
Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…
Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…
Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…
Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.