^
Wyniki finansowe Apple za świąteczny kwartał

Wyniki finansowe, tak Apple jest odporne na wirusa i rośnie w Europie

Jaromir Kopp

31 lipca 2020

Kolejny kwartał i kolejne rekordy. Teza o odporności na wirusa postawiona 3 miesiące temu została potwierdzona. W środku pandemii Apple radzi sobie bardzo dobrze. Dodatkowo wzrost cen akcji spowodował decyzję o kolejnym ich podziale.

Wzrosty wszędzie, Europa wyróżnia się na tle świata

Firma nie tylko pokonała oczekiwania, osiągając przychody w wysokości prawie 60 mld USD i 11% wzrost w stosunku do ubiegłego roku, ale także odnotowała gwałtowny wzrost sprzedaży każdego sprzedawanego produktu. No prawie.

Sprzedaż‡ w Europie

Jednak moją uwagę przykuła sprzedaż w Europie. Wzrosła ona w raportowanym drugim kwartale kalendarzowym o niemal 19%, czyli znacznie mocniej niż całość sprzedaży (11%).

Jeszcze lepiej wzmocnienie Apple w Europie widać, gdy porówna się dane z trzech fiskalnych kwartałów tego roku (kalendarz fiskalny Apple jest przesunięty o 3 miesiące). Całość zanotowała wzrost o niecałe 7%, a Europa o ponad 14%!

Choć kwartale wzrosty są wszędzie, to Europa zdecydowanie prowadzi i wyciąga wyniki finansowe Apple na wyższy poziom.

Co się sprzedawało najlepiej

Łatwiej wymienić co najgorzej… to iPhone’y. Smartfon Apple zaliczył wzrost (kwotowy, a nie ilościowy) o ledwie 2%. Za to już nikt się nie odważy sugerować, że Maki są dla Apple mało ważne. Choć ich sprzedaż to mniej niż 1/4 sprzedaży iPhone’ów, ale zaliczyły one ogromny, bo 22% wzrost! Lepiej radził sobie tylko, wcześniej podupadający iPad. Jego sprzedaż kwartalna porównywana z zeszłym rokiem skoczyła o 31%! W ten sposób nadrobił z nawiązką wszystkie straty z 9 miesięcy. Usługi i akcesoria (Apple Watch, słuchawki i drobiazgi) odnotowały przyzwoity stały wzrost odpowiednio 15% i 17%.

Te wyniki pokazują, jak zmienia się podejście ludzi do zakupów w trudnych i niepewnych czasach pandemii. Urządzenia przydatne w pracy i to mniej mobilne, zdecydowanie zaliczyły większe wzrosty względem mniej koniecznych do „życia”. Widać tu ogromny wpływ zmiany sposobu pracy na zdalny – domowy. W domu bardziej jest potrzebny komputer i iPad niż nowy iPhone, zwłaszcza że stary posłuży nam dobre 5 lat.

Dodatkowo warto wspomnieć, że ilościowo iPhone sprzedawał się lepiej. Wg analityków zaliczył wzrost ilości sprzedanych egzemplarzy o ponad 13%. Jednak motorem tego wzrostu był tani iPhone SE, co ograniczyło wartości liczone w dolarach.

Apple znów dzieli akcje

Przy okazji konferencji finansowej zapowiedziano kolejny podział akcji. Tym razem w stosunku 1/4. Każda akcja obecnie posiadana zamieni się na 4 o w sumie tej samej wartości. To ułatwia dostęp do akcji inwestorom – kolekcjonerom. Nastąpi do 24 sierpnia. Wcześniej w 2014 roku Apple dzieliło akcje przez 7.

Jaromir Kopp

Użytkownik komputerów Apple od 1991 roku. Dziennikarz technologiczny, programista i deweloper HomeKit. Propagator przyjaznej i dostępnej technologii. Lubi programować w Swift i czystym C. Tworzy rozwiązania FileMaker. Prowadzi zajęcia z IT i programowania dla dzieci oraz młodzieży, szkoli też seniorów. Współautor serii książek o macOS wydanych przez ProstePoradniki.pl. Projektuje, programuje oraz samodzielnie wykonuje prototypy urządzeń Smart Home. Jeździ rowerem.
Komentarze (1)
L

1 komentarz

  1. mm

    Ważnym czynnikiem wzrostu sprzedaży Mac-ów napewno jest naprawiona klawiatura. Wcześniej szło się do sklepu z duszą na ramieniu. Prawdopodobnie sprzedaż jeszcze bardziej wystrzeli po wprowadzeniu komputerów z Apple Silicon.
    Nawiasem mówiąc, goście z Apple odpowiedzialni za wcześniejsze zlekceważenie Mac-ów, a rynku Pro w szczególności, powinni być powieszeni za jaja. Bardzo trudno będzie to odkręcić. Sfrustrowani użytkownicy po latach oczekiwań przesiedli się blaszaki i nie wrócą z dnia na dzień. Zachłyśnięcie się zabawkami/pierdołami i płynącą kasą było absolutnie fatalne.