Aqara i tryb HomeKit only, tragedii nie będzie?

„Tanie akcesoria są dobre, bo są tanie”, do tego, jeżeli działają sprawnie, już jest całkiem fajnie. Całą gromadkę takich urządzeń HomeKit oferuje chińska marka Aqara. Do niedawna w Europie były one dostępne w trybie „HomeKit only”, czyli nie wymagały zakładania konta, ani logowania się do jakichś chińskich serwerów. To niestety ma się zmienić.

RODO nie do przeskoczenia

Aqara zdecydowała się na tryb HomeKit only, ponieważ nie była w stanie sprostać wymaganiom GDPR (RODO). W przeszłości serwery Aqara wymagały od użytkownika rejestracji, ale nie były zgodne z GDPR. Stworzono więc tryb tylko HomeKit, który pozwalał użytkownikom na korzystanie z urządzeń Aqara bez konieczności rejestracji konta. Cześć urządzeń z oferty nie działała w tym trybie, inne miały ciut mniej funkcji lub ustawień, ale przeciwnicy podawania swoich danych „gdzie popadnie”, bez zagrożenia, mieli dostęp do całkiem fajnych akcesoriów HomeKit.

Ważne: Standard HomeKit wymaga, aby akcesoria swoją podstawową zgłoszoną do certyfikacji funkcjonalność posiadały bez konieczności dostępu do internetu. Akcesorium musi się zadowolić siecią lokalną, a wszelka łączność ze światem jest możliwa jedynie przez Centrum akcesoriów. Oczywiście akcesorium może się łączyć np. z serwerem producenta w celu sprawdzenia aktualizacji, czy serwerem czasu, aby zsynchronizować zegar. Jednak w codziennej pracy musi sobie radzić bez internetu.

Niestety Aqara poradziła sobie z RODO

Początkowo firma zapowiedziała, że również w Europie system będzie wymagał założenia konta i zalogowania, aby uzyskać dostęp nawet do podstawowych funkcji, jak sprawdzenie i instalacja aktualizacji oprogramowania.

Z tego powodu w oczach większości użytkowników, akcesoria Aqara wiele straciły. Do tej grupy zaliczam się i ja. Na szczęście „masowe protesty” wymusiły na Aqara pewne ustępstwa.

Ustępstwa nie są wielkie, ale przynajmniej nie utracimy możliwości aktualizacji oprogramowania.

Aqara nadal mami użytkowników funkcjami, które w trybie HomeKit nie będę dostępne, ale z 80% są zbędne i znacznie sprawniej, bo lokalnie realizowane.

A co Wy sądzicie o takiej pazerności na nasze dane osobowe i „stany” akcesoriów w naszych domach?