Kolejne raporty potwierdzają, że pierwsze komputery z Apple silicon pojawią się jeszcze w tym roku i to nie koniecznie na sam jego koniec.
Jeszcze dwa lata z Intelem
Apple nie będzie się śpieszyć z całkowitym porzuceniem Intela. Osobom i firmom uzależnionym od wirtualizacji środowisk działających na razie tylko na procesorach Intela, będzie oferować nowe modele Maców z Intelem na pokładzie jeszcze przez dwa lata. Dodatkowo systemy będą równolegle wydawane na obie architektury „przez kilka następnych lat”.
Jednak firma nie zamierza też czekać zbyt długo z zaprezentowaniem swoich pierwszych komputerów z autorskimi procesorami. Już wcześniej pisaliśmy o raportach mówiących, że pod koniec roku pojawią się MacBooki Pro 13 z Apple silicon i być może również MacBooki Air. Większe modele MacBooków Pro z procesorem Apple mają trafić do oferty na początku przyszłego roku. Może się to jednak stać trochę wcześniej.
Informacje z łańcucha dostaw dowodzą, że MacBooki na Apple silicon mogą trafić do sprzedaży już wczesną jesienią. Tajwański dostawca BLU Radiant Opto-Electronics jest gotowy do dostarczenia BLU (system podświetlania ekranów) zarówno dla nowych MacBooków, jak i iPadów. Ponadto, TSMC spodziewa się, że w trzecim kwartale 2020 roku przychody wyniosą od 11,2 mld USD do 11,5 mld USD, co stanowi kolejny skok o 9,3%. Wg analityków te wzrosty będą spowodowane większym popytem na płyty krzemowe i bardziej złożone procesory dla komputerów Apple.
Widać, że rok 2020 nie tylko zapamiętamy z powodu pandemii. Jesień dla Mac Userów również szykuje się bardzo ekscytująca.
Źródło: Patently Apple
Jest jeden segment który na dziś i jutro (najbliższe parę lat) skusił by mnie na ewentualne skorzytanie z nowej architektury w najbliższym czasie to wydajny na miarę dzisiejszej 13pro, 12 czy nawet 11 calowy MacBook. Mobilność nowe/satrej 12 była nie do opisanie. iMac MacMini czy co bądź dla mnie nie stanowi impulsu do polepszenia/zmiany poza mocną 12