W czasie gdy wszyscy się zastanawiają, jak będzie przebiegać przejście na Apple Silicon, co stracimy, co zyskamy, czy warto kupować teraz komputery Apple, czy lepiej czekać, pojawia się informacja o nowym iMacu.
Nieznany iMac, nieznane CPU i GPU
„Wyciek” nie byłby niczym specjalnie dziwnym, gdyby wraz z nim nie ujrzały światła dziennego informacje o procesorze, którego oficjalnie jeszcze nie ma oraz o nieznanej karcie graficznej.
Wydaje się, że komputer, który objawił się w testach, jest następcą dość długo wyczekiwanego iMac’a 27″. Oczywiście informacjom pochodzącym z jednego jak na razie i to nie całkiem kompletnego testu, nie można do końca ufać. Dodatkowo GeekBench przy urządzeniach, które są nowe, często podaje nieadekwatne dane. Jednak w tym przypadku wiele elementów, poza (mam nadzieję) pamięcią, układa się w całość.
Jeśli chodzi o specyfikację procesora Intel i9, jest on 10-rdzeniowy, 20-wątkowy oraz jest wyposażony w 20 MB pamięci podręcznej L3. Zgodnie z informacjami w teście, pracuje on z zegarem bazowym 3,6 GHz w porywach do 4,7 GHz. W porównaniu z Core i9-10900, 10910 może pochwalić się zegarem „szczytowym” wyższym o 28,6% wg Tom’s Hardware.
Domniemany niepublikowany komputer Apple zawiera także niedostępną jeszcze kartę graficzną AMD Radeon Pro 5300 o maksymalnej szybkości 1650 MHz. Ten GPU może być desktopową wersją AMD Radeon Pro 5300M, która zadebiutowała w ubiegłym roku i jest przez Apple stosowana w MacBookach Pro 16″.
Na podstawie specyfikacji i innych dostępnych informacji, wydaje się, że Intel Core i9-10910 jest układem wykonanym na zamówienie Apple i to prawdopodobnie na wyłączność. Wygląda na to, że rozstanie z Intelem będzie przebiegać w sposób pokojowy, a rozwodnicy nadal będą się wspierać np. w rozwoju technologii Thunderbolt vel USB-4.
Chociaż nie jest jasne, kiedy nowy iMac może pojawić się na rynku, wcześniejsze pogłoski sugerowały, że będzie przypominał wykończeniem iPada Pro, co pozwoli na zmniejszenie jego rozmiarów przy zachowaniu odpowiednio dużego ekranu. Na pokładzie pojawi się układ T2, którego jak na razie brakuje w „cywilnej” serii iMaców.
Wygląda na to, że słowa Cooka, które pasły podczas WWDC „mamy dla Was przygotowane jeszcze wiele ekscytujących komputerów z Intelem” nie są czcze.
0 komentarzy