Fala protestów w USA dała niestety okazję do działania mniej lub bardziej zorganizowanym grupom przestępców i bandytom solo. Jednak Ci, którzy za cel szaleńczych rabunków obrali sobie sklepy ze sprzętem Apple nie nacieszą się swoim łupem.
Apple blokuje i śledzi zrabowane ze sklepów urządzenia
O tym, że każdy z nas może i mam nadzieje ma włączoną blokadę iCloud, czyli funkcję „Znajdź mój […]” wiemy. Funkcja powoduje, że iPhone, iPad czy Mac z układem T2 staje się bezużyteczny, jeżeli nie zna się hasła do konta iCloud, z jakim był połączony. Podobna funkcja jest też aktywna w urządzeniach, które znajdowały się w sklepach.
Obecnie na zrabowanych sprzętach pojawia się komunikat z prośbą o zwrot do sklepu, z którego urządzenie zostało zrabowane oraz informacja o śledzeniu jego pozycji i powiadomieniu lokalnych organów ścigania.
APPLE DISABLED THE PHONES THAT WERE LOOTED pic.twitter.com/9xp1HhOAeR
— mJ (@disposablefilms) May 31, 2020
Apple może również ograniczyć użycie niektórych części ze zrabowanych urządzeń, bo informacje o ich numerach, też są w bazach danych firmy.
Pamiętajcie, aby zawsze włączać funkcję „Znajdź mój […]”, bo to bardzo utrudnia życie złodziejom i czyni dla nich sprzęt Apple mniej atrakcyjnym.
0 komentarzy