Badacz bezpieczeństwa Björn Ruytenberg z Politechniki w Eindhoven opublikował niedawno raport opisujący serię luk w bezpieczeństwie w Thunderbolt 2 i Thunderbolt 3, nazywanych „Thunderspy”. Uwaga: macOS 10.15.4 nie jest już zagrożony.
Oto one:
Jednak najważniejszą informacją jest ta, że Maki miały i to tylko częściowy problem z podatnościami numer 2 i 3. Sytuacja się zmienia, jeżeli na Macu zainstalujecie za pomocą Boot Camp Windows lub używacie na innej partycji Linuxa. Wtedy Thunderbolt jest przestawiany w tryb bezpieczeństwa SL0 (zerowy).
Ważne: błędy już zostały naprawione w najnowszej aktualizacji 10.15.4 macOS oraz w większości innych systemów.
W Windows problem sprawiało wszystkich 7 podatności. Dlatego nie jest zaskoczeniem, pokrętne tłumaczenie się Microsoftu, dlaczego nie zastosował Thunderbolt w swoich Surface, twierdząc, że „Thunderbolt nie jest bezpieczny”. Ma rację, oczywiście tylko jak się nie potrafi go okiełznać.
Z innej strony: Thunderbolt jest tak głęboko w strukturze komputera wpięty i do tak kluczowych elementów systemu (magistrala PCI), że jego zabezpieczenie nie jest łatwe.
Źródło: Redmond Pie
Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…
Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…
Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…
Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…
Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…
Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.