Stało się! Bez fanfar i konferencji, co niestety wymusiła epidemia, Apple pokazał nowe iPady Pro. W zasadzie wiele już o nich wiedzieliśmy wcześniej, a przynajmniej się spodziewaliśmy, ale są i niespodzianki.
Dwa aparaty i LiDAR
iPad Pro otrzymał znacznie rozbudowany system do fotografowania i filmowania. Teraz służą do tego dwa aparaty: „normalny” zwany szerokokątowym z 12 MP oraz ultraszerokokątowy z 10 MP. Czyli iPad Pro nie dostał aparatu „tele”. Jednak największą nowością jest LiDAR. Tak nazwano w Apple system bazujący na time-of-flight, czyli pomiarze odległości od poszczególnych obiektów za pomocą mierzenia czasu, jaki potrzebuje światło wyemitowane przez system na dotarcie do celu i po odbiciu, powrót. Wg Apple system dokładnie obrazuje to, co dzieje się przed obiektywami w odległości do 5 metrów, wewnątrz i na zewnątrz budynków. Do znanego już ARKit, który zacznie korzystać z dobrodziejstw LiDAR-a automatycznie, doszło API z geometrią sceny.
Nowy, stary procesor A12Z
To jest pewnie zaskoczenie. Apple nie zastosował specjalnej wersji A13, ale jeszcze bardziej rozbudował procesor A12. Teraz awansował on z A12X na A12Z. Z opisu wynika, że głównie różni się ilością rdzeni graficznych oraz posiada lepszy system zarządzania energią, oraz odprowadzania ciepła, co pozwoli na jeszcze większą wydajność.
Magnetyczna Magic Keyboard z gładzikiem
Piekło miało zamarznąć i zamarzło. Apple dodał do nowej klawiatury przeznaczonej dla iPada Pro poza podświetlaniem, jeszcze gładzik. Jest ona podobnie jak Apple Pencil 2 łączona z iPadem Pro w sposób magi… ups… magnetyczny. Interesujące jest, że iPad Pro będzie ładowany przez klawiaturę, dzięki temu jego port USB-C pozostaje wolny, dla innych akcesoriów.
Dodatkowo udoskonalono ekran i dźwięk, a zwłaszcza mikrofony.
Ceny wersji zaczynają się od 3 899 zł za wersję 11″, 128 GB, Wi-Fi i 4 899 zł za wersję 12,9″ w tej samej konfiguracji. Modem i GPS to konieczność wydania dodatkowych 800 zł.
Magic Keyboard dla iPada Pro 11″ ma kosztować około 1500 zł (299$), wersja dla 12,9″ może być o 200 zł droższa (349$)
1500zl za klawiaturę?!
Dla jednych dużo, dla innych nie.