Channels (kanały) w aplikacji TV w Polsce, ale i wielu innych krajach wieją pustką. Jednak od wczoraj pustka w nich jest ciut mniejsza. Pojawił się kolejny „nadawca”, który postanowił swoją ofertę udostępnić również i w naszym regionie.
Channels TV
Apple ma całkiem odmienne podejście do udostępniania produkcji telewizyjnych. Inni potentaci starają się kupować licencje i publikować obce produkcje w swoich serwisach. Wiemy o problemach np. Netflixa z własnym House of Cards, którego z powodu umów licencyjnych nie mógł oferować przez dłuższy czas np. w Polsce. Również Netflix i Sky zostali pozbawieni produkcji Disneya, gdy ten uruchomił własną usługę. Co gorsze czasem coś jest w jakiś regionach zabierane z jednej usługi, ale ta, w której ma się pojawić, nie jest dostępna lub jest dodatkowo płatna.
Apple wymyślił, że każdy z chętnych wydawców, może uruchomić swój kanał w aplikacji TV. To on będzie decydował, gdzie i na jakich warunkach jego kanał będzie prezentowany. To on też ustala cenę za dostęp i do niego wpływają środki z abonamentów (pomniejszone o marżę Apple). Niestety użytkownik za każdy kanał musi płacić osobno.
Tastemade
W Polsce od wczoraj dostępne są… trzy kanały. Pierwszym był Smithsonian, drugim TV+, a od wczoraj Tastemade. Ten ostatni oferuje filmy, seriale i reality show o tematyce kulinarnej i podróżniczej.
W Polsce dostępny jest za 10 zł miesięcznie (po 7-dniowym okresie próbnym). Niestety jego produkcje są prawie wyłącznie w angielskiej wersji językowej i nie posiadają napisów poza angielskim CC.
Jednak być może ktoś z Was zainteresuje się „gotowaniem na ekranie”. Na testy macie, jak wspomniałem 7 dni.
Kupowanie streamingu aTV+ to jest jakiś absurd: Znalazłem tam pakiet „French Film Festival”. Raptem 7 filmów, każdy po ~18zł do kupienia lub ~8zł do wypożyczenia. A na naszym .pl vod ten sam „French Festival” całkowicie za darmo z 24 pozycjami do obejrzenia.
Oczywiście że bez sensu. Może za rok w tym tempie coś się zmieni -o ile inni staną w miejscu.