To już nie jest szybka migawka reklamująca możliwości nowego telefonu Apple. Tym razem będziemy mogli obejrzeć historię trzech kobiet, których drogi rozeszły się, aby ostatecznie znów móc być razem. Ta ośmiominutowa produkcja wyszła spod skrzydeł Theodore Melfi, reżysera nominowanego do Oscara za najlepszy film w 2017 roku.
Sama opowieść jakoś specjalnie mnie nie ujęła. Może delikatnie pobudziła emocje relacji między ludzkich, rodziny i poświęcenia w realizacji własnych planów. Jednak nie była dla mnie czymś wyjątkowym. Jednak zaskoczyło mnie to, że do jej przygotowania nie użyto spektakularnych akcesoriów oprócz klatki poprawiającej uchwyt i iPhone’a 11 Pro. Przynajmniej w dużej ilości scen, które wyglądały bardzo profesjonalnie widać pracę jedynie z telefonem w ręku. Film o powstawaniu filmu „Chinese New Year — Daughter” znajdziecie poniżej.
Podoba mi się trend, w którym zmierzają reklamy Apple. Zdecydowanie jestem na tak dla krótkich produkcji filmowych opowiadających historie. Chociaż Apple potrafi robić szybkie kadry pokazujące jak iPhone jest świetny to jednak opowieść z morałem bardziej do mnie przemawia.
Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…
Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…
Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…
Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…
Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…
Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.