Polska w ścisłej czołówce płatności „zegarkiem”

Lubicie płacić za pomocą Apple Pay zegarkiem? Bo ja tak. I wygląda na to, że takich, jak ja jest więcej. Nie ma (zazwyczaj) nic łatwiejszego, niż zbliżyć nadgarstek do terminala, no, chyba że jest dziwnie umiejscowiony i trzeba się trochę nagimnastykować.

Ameryka na szarym końcu

W zestawieniu przygotowanym przez Mastercard obrazującym europejską czołówkę krajów, w których najchętniej płaci się za pomocą urządzeń noszonych na nadgarstkach, Polska znalazła się na silnej piątej pozycji, wyprzedzając takie potęgi gospodarcze jak Niemcy (pozycja 9), czy Szwecję. Przoduje Holandia.

W ujęciu globalnym Holandię wyprzedza Australia, a USA znajdują się na odległej 8 pozycji. Polska w zestawieniu światowym zajmuje również bardzo wysoką, bo 6 pozycję. Z europejskich krajów USA zdołało wyprzedzić tylko Czechy, Finlandię, Niemcy i Ukrainę.

Pasywne i aktywne

Mastercard w zestawieniu ujął transakcje urządzeniami pasywnymi i aktywnymi. Te pierwsze nie wymagają zasilania i są po prostu odpowiednikiem karty zbliżeniowej, ale w innej fizycznie formie np. opaski na rękę. Aktywne urządzenia mogą nie wymagać podawania PIN (jak nasze od Apple, których wbudowane w system zabezpieczenia są znacznie lepsze). Inne, choć są zasilane, zazwyczaj wymagają potwierdzenia płatności pinem na terminalu, co niestety zmniejsza bezpieczeństwo środków na koncie powiązanym z kartą, bo pin może być łatwo podejrzany np. przez monitoring.

10 najlepszych krajów europejskich pod względem płatności urządzeniami noszonymi:

1. Holandia
2. Wielka Brytania
3. Szwajcaria
4. Rosja
5. Polska
6. Szwecja
7. Republika Czeska
8. Finlandia
9. Niemcy
10. Ukraina

Więcej w komunikacie prasowym Mastercard 

Więcej o Apple Pay

Szukasz prezentu dla użytkownika komputera Apple Mac? Chcesz pogłębić swoją wiedzą na temat macOS? Sprawdź najnowszą książkę z serii Proste Poradniki macOS Catalina!