Gdzie kupić najtaniej nowego iPhone’a? I czy w ogóle warto kupować telefon u operatora? Dziś pokusiłem się na wrzucenie sporej ilości cyferek do arkusza kalkulacyjnego i wyciągnąłem z nich kilka informacji, które mogą się Wam przydać przy podjęciu decyzji o zakupie telefonu. Czy szukacie najtańszego telefonu, czy jednak chcecie skorzystać z lepszej oferty? Zaraz przedstawię wnioski z przeanalizowania kosztów kupna telefonu od Apple.

Jak to zostało policzone?

Z góry mówię, że wziąłem pod uwagę suche wydatki, jakimi obarczają nas operatorzy komórkowi. Cała metodologia analizy jest bardzo prosta. Sprawdziłem ile kosztuje telefon u Apple. Następnie zsumowałem koszty telefonu u operatora, dodałem aktywację usługi oraz koszt abonamentu. Odejmowaniem załatwiamy tutaj liczby na temat tego ile kosztuje nas telefon u operatorów. Nie zagłębiam się w oferty i co konkretnie oferuje T-Mobile czy Orange. Moim zadaniem jest tutaj czysta kalkulacja ile wydamy pieniędzy na iPhone’a 11 Pro 64 GB. Dlaczego skupiam się na tym modelu? Ponieważ w T-mobile jest dostępny jedynie ten model. Niech on nam posłuży za wyjściowy telefon do analizy.

Poniżej znajdziecie wykresy kosztów, jakie musimy podjąć przy umowie z Operatorem. Poniżej zestawienia zawierają koszty: abonamentu przez cały okres trwania umowy, koszt telefonu (raty lub opłata jednorazowa zależnie od oferty) oraz koszt aktywacji nowego numeru. Na samej górze znajduje się cena telefonu bezpośrednio na stronie Apple. Wszystkie ceny netto.

W Orange mamy trzy oferty z możliwością podpisania umowy na 24 miesiące lub 36 miesięcy. T-Mobile oferuje nam cztery opcje podpisania abonamentu na czas 24 miesięcy.

Fioletowy wykres pokazuje ile musimy wydać podczas całego trwania umowy. Kolor niebieski wyświetla ile więcej płacimy za telefon u operatora, niż gdybyśmy kupili go u Apple. Pamiętajcie, że nie biorę tu pod uwagę oferty operatora – jego usług telekomunikacyjnych, które wchodzą w zakup telefonu. Wszystkie ceny netto.

Gdzie jest najtaniej?

I tutaj znów wracam do głównej myśli mojej analizy cenowej. Kalkuluję tu same wydatki, jakie musimy ponieść. Nie zagłębiam się w to, która oferta ma lepszy internet lub dodatkowe opcje rozmów międzynarodowych. Oto wykres przedstawiający sumarycznie koszta obu operatorów dla poszczególnych ofert.

Najtaniej prezentuje się oferta T-Mobile w abonamencie Magenta Biznes S – najniższym pakiecie z ograniczeniami internetu i połączeń międzynarodowych. Miesięczny abonament wynosi 50 złotych na 24 miesiące. Jednak musimy zapłacić jednorazowo kwotę 3620,00 zł. Nie ma możliwości zakupu na raty jak w przypadku Orange. Jeśli chcemy nie obciążać budżetu jednorazowym wydatkiem kilku tysięcy złotych, to na drugim miejscu jest oferta Orange, również najniższy abonament z limitami internetu i połączeń międzynarodowych – Orange dla firm 24 miesiące. Zapłacimy o 374,00 złotych więcej, ale w tym przypadku jednorazowo wydajemy 1849,00 zł oraz abonament 40,00 zł + rata za sprzęt – 99,00 zł.

Jeśli chcemy mieć abonament z lepszym wyposażeniem, to korzystniej wypadają oferty Orange. Wszystko mający pakiet XXL kosztuje 5894,99 natomiast opcja VIP w T-Mobile 6970,30 zł. Chociaż tutaj w zupełności wystarczy opcja Biznes L za 5810,30 zł.

I jeszcze jeden wniosek nasuwa mi się po przeanalizowaniu słupków. Nie warto brać abonamentu na 36 miesięcy. Dziwne podejście operatora bo przecież wiąże nas ze sobą na dłużej co powinno być dla niego korzystniejsze. 

Co wybrać?

Strasznie namieszałem z tymi kwotami w powyższym akapicie. Jednak skłaniam się do jednej refleksji. Jeśli chcecie kupić najtaniej telefon, nie patrząc na ofertę operatora, to kupicie go w T-Mobile. Jeśli zależy Wam na lepszej ofercie, to tu korzystniej prezentuje się Orange. Różnice w cenach są jednak niewielkie przy wyższych abonamentach (nie liczę opcji VIP w T-Mobile, która jak sama nazwa wskazuje… odlatuje:-)).

Prosta analiza kosztu abonamentu. Od pełnych kosztów u operatora odjąłem cenę iPhone’a u Apple. To co zostało to różnica jaka płacimy operatorowi. Kwotę tą podzieliłem przez czas trwania umowy. Oto wyniki.

T-Mobile ma w przeliczeniu najtańszy abonament w swoim najniższym pakiecie. Potem niestety jest gorzej. Orange ma jednak dwie dość mocne karty w starciu z T-Mobile. Po pierwsze sprzęt jest rozkładany na raty. Nie musimy wydawać fortuny na samym początku przygody z operatorem. Otrzymujemy fakturę za sprzęt ale jest ona dodawana potem do abonamentu. Znacznie łatwiejszy wariant do przełknięcia. I druga opcja to e-Sim, który w Orange działa bardzo fajnie. Ahhh i zapomniałem o jeszcze jednym atucie Orange, mają więcej iPhonów 11 do wyboru łącznie z opcją Max i zwykłą jedenastką. Może trochę przekoloryzowałem, Max’a nie znajdziecie nigdzie 🙂 T-Mobile posiada jedynie model iPhone 11 Pro 64 GB.

Czy warto kupować u operatora, czy lepiej u Apple?

Oczywiście, że kupując o Apple macie niezależność i możliwość korzystania z oferty z niższym abonamentem. Pamiętajcie jednak, że sam telefon nie będzie dzwonił, a opcje abonamentowe przy zakupie telefonu bardzo fajnie rozkładają się w cenie. W przypadku T-Mobile możemy mieć abonament już za 26,00 zł. Takiej oferty nie znalazłem nigdzie bez telefonu. W Orange ten przelicznik wychodził  drożej, bo 41,00 zł. Osobiście nie widzę powodu, aby omijać ofertę operatorów, szczególnie gdy prowadzimy firmę.

iPhone 11 w Orange – www.orange.pl

iPhone 11 w T-Mobile – www.t-mobile.pl