Rzeczywistość po konferencji

Po ostatniej – czerwcowej konferencji Apple, dziś od rana czekałem na moment, kiedy na scenie pojawi się Tim Cook i zacznie się „przedstawienie”, przygotowane przez giganta z Cupertino. Godziny mijały, a ja coraz bardziej byłem nakręcony na to co dziś wszyscy zobaczymy. Jednak będąc już po czuję, że nie była to legendarna konferencja o której będziemy wspominać latami. Przewidywania Przemka niestety nadal pozostały niezrealizowane. Prześledźmy to co działo się podczas konferencji.

Apple Arcade

Na początek dostaliśmy informacje o Apple Arcade, usługa przeznaczona dla graczy dostępna będzie od 19 września. Koszt aktywacji tej usługi to 4,99 dolary, czyli dla nas będzie to 24,99 złotych. Każdy użytkownik będzie miał możliwość darmowego przetestowania usługi przez miesiąc. Ważną informacją jest, że będzie współdzielona pomiędzy członkami rodziny. Dzięki temu osoby będące w naszej rodzinie, również będą mogły korzystać z tej usługi. Apple zapowiada, że już tej jesieni, usługa będzie oferowała ponad 100 gier. Kilka z nich zostało zaprezentowanych podczas konferencji. Ciekaw jestem jakie jeszcze tytuły będą wchodziły w skład Apple Arcade.

Apple TV+

Później przyszedł czas na kolejną zapowiedzianą podczas poprzedniej konferencji usługę – Apple TV+. Dostępna będzie od 1 listopada. Koszt tej usługi jest taki sam jak w przypadku Apple Arcade (Apple Arcade i Apple TV+ to dwie różne usługi, za które płacimy osobno). Różnica jest taka, że dla Apple TV+ mamy darmowy okres próbny tylko na 7 dni. Podczas konferencji mogliśmy zobaczyć zwiastun Widzieć, który wydaje się być bardzo ciekawą produkcją. Apple pokusiło się o darmową subskrypcję tej usługi przy zakupie nowych urządzeń: iPhone, iPada, iPoda touch, Maca lub Apple TV.

iPad

Następnie zobaczyliśmy nowego iPada dla edukacji. Teraz jego ekran jest większy i ma przekątną 10.2″. Model ten korzysta z procesora A10 Fusion, który gwarantuje dwukrotnie większą wydajność niż poprzednik. Od teraz ma również możliwość korzystania z Apple Smart Keyboard za pomocą Smart Connectora. Cena względem poprzednika w polskim AppleStore wzrosła o 100 zł i obecnie model ten można kupić za 1699 zł – jest to nadal najtańszy iPad spośród wszystkich dostępnych w ofercie Apple.

Apple Watch

Kolejnym urządzeniem jakie zobaczyliśmy był Apple Watch, który moim zdaniem niewiele się zmienił od poprzednika. Od teraz będziemy mieli większy wybór przy zakupie: tytanowy, czarny, biały, stalowy, aluminiowy. Ważną informacją jest, że model Apple Watch S3 został przeceniony na 199$, co oznacza, że w Polsce można kupić S3 za 999 zł. Co mi się bardzo podoba, ponieważ rozważałem zakup zegarka od Apple.

iPhone 11

Ostatnim punktem prezentacji był nowe iPhone’y. Jako pierwszy został pokazany iPhone 11, który jest następcą iPhone XR. Urządzenie to dostało nowy procesor A13 Bionic, który zapewnia jeszcze lepszą wydajność niż poprzedni model. Z tyłu obudowy ma dwie kamery: jedną taką jak w poprzednim modelu, drugą zaś szerokokątną. Do aplikacji Aparat został dodany tryb nocny, który robi wrażenie. Bateria w tym modelu ma wytrzymać nawet o godzinę dłużej. Cena tego urządzenia to 699$, czyli dla nas będzie dostępny od 3599 zł.

Podczas tej konferencji został zaprezentowany pierwszy w historii iPhone Pro. Modal ten ma najnowszy procesor, który zdecydowanie zwiększy wydajność. Posiada również 3 kamery, które mogą filmować jednocześnie. Czas pracy na baterii został wydłużony o 4 godziny dla iPhone 11 Pro oraz 5 godzin dla iPhone 11 Pro Max. Cena za podstawowy model to 5199 zł oraz 5699 zł za wersję Max.

Podsumowanie

Jak wspomniałem na początku, konferencja ta nie była przełomowa. Wiele plotek potwierdziło się i przede wszystkim zabrakło tego elementu zaskoczenia, za co faktycznie oglądający mogliby wstać i zacząć bić brawa. Apple ostatnimi latami przyzwyczaił nas do spokojnej ewolucji urządzeń i tak też było tym razem. W niedalekiej przyszłości zobaczymy jak będą sprzedawały się nowe modele urządzeń oraz czy tym razem również będą biły rekordy sprzedażowe.