Do niedawna Apple było krytykowane za ograniczony program płatnego wyszukiwania błędów „bug bounty” w swoich systemach. Głównie dlatego, że obejmował on tylko iOS z pominięciem macOS i reszty systemów. Teraz to się zmieniło i to w znaczący sposób.
W czwartek podczas konferencji Black Hat, Apple ogłosił pierwszy raz zasady i konkretny „cennik” za błędy odnalezione w ich systemach, zależnie od stopnia trudności i poziomu zagrożenia. Będzie się opłacało wyszukiwać pluskwy we wszystkich systemach: iOS (iPadOS), macOS, watchOS i tvOS oraz iCloud. Istotna jest pięćdziesięcioprocentowa premia, za błędy w przedpremierowych wersjach systemów. Podane wartości są wartościami granicznymi, które będzie można otrzymać za wyjątkowo niebezpieczny błąd możliwy do realizacji w „warunkach naturalnych”.
Lepiej premiowane są ataki zdalne, mniej te wymagające fizycznego kontaktu z urządzeniem. Im łatwiej przeprowadzić atak, tym premia może być większa. Wartość wzrasta też wraz z wrażliwością danych, do których można uzyskać dostęp lub poziomem przejęcia kontroli nad urządzeniem.
Ataki z użyciem aplikacji są wyceniane od 100 000$ do 250 000$, a ataki sieciowe w zależności od poziomu penetracji i wymaganej interakcji od 100 000$ do 500 000$. Do tego dochodzi 50% premii za błąd w niepublicznej wersji systemu.
Podczas wspomnianej konferencji, potwierdziły się pogłoski, że Apple będzie oferował wybranym badaczom specjalne, deweloperskie wersje iPhone’ów. Ułatwią one odnajdywanie błędów w systemie, bo poszukiwacz otrzyma lepszy dostęp do logów i systemu, bez konieczności dodatkowego „włamywania się”.
Oferta dla „dobrych hakerów” zaproponowana przez Apple wydaje się na tle innych programów poszukiwania błędów, całkiem atrakcyjna. Obecnie największe kwoty obiecuje wypłacać Microsoft (15 000$ – 250 000$). Inne firmy w tym tak uznane i oferujące krytyczną infrastrukturę IT, jak CISCO płacą pojedyncze tysiące dolarów.
To co? Hakujemy?
Źródło: Apple Insider
Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…
Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…
Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…
Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…
Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…
Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.