Serwisy Apple zlokalizowane w salonach wykonują wiele napraw na miejscu, jednak Apple nie pozwala na naprawę urządzeń ze spuchniętymi bateriami. Wygląda na to, że nie bezpodstawnie.
Balonik pęknie, bateria wybuchnie
Nasze rodzime salony APR, w których znajdują się autoryzowane serwisy, choć jak te w salonach Apple są wyposażone w odpowiednie narzędzia i oczyszczony piasek, też nie mogą przeprowadzać takich napraw na miejscu.
Lit, który jak nazwa wskazuje, jest głównym składnikiem baterii, to metal bardzo reaktywny, czyli palny. Dodatkowo reaguje z wodą, nawet tą zawartą w wilgotnym powietrzu. Podczas kontaktu z nią wynikiem reakcji chemicznej jest dodatkowo palny i wybuchowy wodór.
Właśnie z tego powodu serwisy są wyposażone w pojemniki z oczyszczonym piaskiem. Litu i tym samym baterii litowych, nie można gasić wodą, bo zdecydowanie pogorszy to sytuację. Najlepiej jest zasypać dymiącą lub już palącą się baterię suchym piaskiem.
Zapłon może powstać przy zwarciu z powodu przegrzania (lit topi się przy 180°C) lub podczas przebicia nadwyrężonych powłok ochronnych baterii. Wtedy może dojść do zwarcia wewnątrz lub dostania się wilgoci do wnętrza i ostrej reakcji.
Sami zobaczcie
Jednak najbardziej obrazowy jest film, na którym widać niezły zapłon iPhone’a 5s, którego baterię ktoś usiłował wymienić.
Replacement phone I got exploded in my face the other day. Luckily my work got it on video. from r/Wellthatsucks
Nie bawcie się bateriami!
0 komentarzy