W nocy Apple zaktualizowało aplikację WWDC i zawarte w niej informacje. Szczęśliwcy, którzy wylosowali i opłacili wejściówki na WWDC, mogą już układać plan kolejnych dni spędzonych w USA. Oczywiście na razie większość „w ciemno”.

Wiele tajemniczych, ale i dowcipnych tytułów

Sesje oraz zajęcia laboratoryjne, które można przeglądać już w aplikacji WWDC, w większości dotyczą nowości, które pojawią się w nadchodzących systemach. Oczywiście w tym momencie, Apple nie chce zdradzać zbyt wiele, dlatego tytuły są mocno tajemnicze i pobudzające wyobraźnie.

W wielu zagadkowych tytułach użyto emotikonów, inne nie są po angielsku. Wśród obcych języków przeważa chiński i hiszpański. Pojawia się też japoński i chyba koreański, a raz nawet niemiecki. Polskiego nie znalazłem (niestety).

Z tematów, które nie są owiane tajemnicą, moją uwagę zwróciło kilka. „Core NFC, Apple Pay & Wallet Lab”, co potwierdza większe otwarcie dostępu do czytnika i modułu NFC w iPhone’ach i zegarkach oraz pewne już wprowadzenie „nalepek NFC z Apple Pay”.

Kolejny to „Expanding to Europe” (oraz innych regionów). Te zajęcia mają dotyczyć ekspansji deweloperów i ich oferty na konkretne rynki. Eksperci opowiedzą o tym, jakie możliwości oferuje region, jakie są względy kulturowe, jak wyceniać produkty i jakie są potrzeby językowe (lokalizacji). Ciekawie wyglądają proporcje ilości zajęć dotyczących danych regionów. Z ekspansji na rynek europejski będzie się można podszkolić dwa razy, z rynku USA również. Podobnie bliski wschód i Korea. Kanada tylko raz, Japonia i Tajwan 3 razy, a Chiny aż 4. Widać, że Apple nie zraża się „wojną handlową” z Państwem Środka.

Z tym ostatnim mogą mieć jednak związek zajęcia z „Export Compliance”. Są to procedury, które należy przejść podczas zgłaszania aplikacji do App Store stosujących szyfrowanie. Od wielu lat zawsze należy poinformować, czy i jaki rodzaj szyfrowania jest używany w programie, nawet gdy są to metody systemowe. Jednak większość deweloperów ignorowała obowiązki związane z tym, wobec rządu USA. Być może teraz będzie to ściślej przestrzegane.

Niektóre z „zaszyfrowanych” tematów sugerują, że można mieć nadzieje również na spore zmiany w HomeKit, co mnie osobiście bardzo interesuje.

Aplikację WWDC można pobrać z App Store i samemu zapoznać się z planem sesji i zajęć. Dodatkowo w niej oraz w jej odpowiedniku na tvOS pojawią się materiały wideo z sesji, co pozwoli na wirtualne uczestnictwo w WWDC, nie ruszając się z Polski.