^
Platforma FileMaker 17

Platforma FileMaker 17

Jaromir Kopp

14 sierpnia 2018

FileMakera używam niemal od pierwszych moich kontaktów z komputerami Apple, a historia programu sięga jeszcze dalej, bo aż do 1985 roku. Jakiś czas temu FileMaker (firma zależna od Apple), zdecydował się na zmianę nazewnictwa swoich produktów. Teraz jest to Platforma FileMaker 17 i nie ma w tym nic na wyrost.

Co to jest FileMaker?

Kiedyś wystarczyło użyć określenia „baza danych”. Jednak obecnie byłoby to zdecydowanie krzywdzące. FileMaker to komplet aplikacji pozwalający na tworzenie własnych „rozwiązań”, czyli kompletnych systemów do gromadzenia, przetwarzania i udostępniania treści oraz danych.

Brzmi to groźnie, ale wcale takie nie jest. Po prostu, jeżeli chcemy mieć własny system do obsługi sprzedaży, serwisu, wypożyczalni, przyjmowania zgłoszeń, dla recepcji, przychodni, naukowej pracowni badawczej, kiosku informacyjnego, portalu WWW czy po prostu katalogowania domowych kolekcji, FileMaker będzie idealny.

To nie koniec. FileMaker zadziała na macOS, Windows i iOS, a za pomocą WWW (wymaga serwera) na większości innych platform. Nadaje się do tworzenia pojedynczych jednostanowiskowych aplikacji oraz rozbudowanych sieciowych systemów. Nie ważne, czy dla jednej pracującej raz na miejscu, a czasem w terenie osoby, czy dla kilkuset pracowników stacjonarnych i mobilnych. Potęgą platformy FileMaker jest elastyczność. Rozwiązanie, które zrobiliśmy na własne skromne potrzeby, łatwo i samodzielnie rozbudujemy tak, że sprosta wymaganiom nawet dużej korporacji.

Nowa wersja FileMaker 17

Siedemnastka to wspaniała okazja, by zacząć przygodę z FileMakerem. Jednak obyci z platformą użytkownicy i deweloperzy również docenią wprowadzone nowości, bo znacznie przyśpieszają i ułatwiają one pracę.

Oto nowości, które przykuły moją uwagę najbardziej

Wersja „advanced” w standardzie. Teraz każda licencja na FileMakera pozwala korzystać z zaawansowanych funkcji deweloperskich. Wystarczy, że włączymy do nich dostęp w ustawieniach aplikacji.

Tabele dodatkowe. Ten „drobiazg” zdecydowanie ułatwi start i rozbudowę istniejących aplikacji. Tak jak do tej pory, mamy do dyspozycji kilkanaście przykładów i rozwiązań startowych. Wszędzie możemy skorzystać z „Nowej tabeli dodatkowej”. W ten sposób do projektu dodajemy tabelę wprost podczas edycji układu interfejsu. Nie musimy przechodzić do panelu zarządzania tabelami. Do wyboru jest spora liczba edytowalnych „gotowców”, a tabela od razu jest wyposażona w przydatne pola dodatkowe (klucz, konto i czas utworzenia oraz modyfikacji). To nie koniec! W układzie pojawią się też przyciski do dodawania nowych rekordów z tej tabeli i zarządzania nimi. To jest aż zbyt proste.

Widok „Master — Detail”. Jest to znany z wielu aplikacji m.in. na iOS sposób przedstawiania danych. Po lewej lista, po prawej szczegóły wybranego z listy elementu. Teraz możemy w ten sposób budować układy w FileMaker 17. Samo tworzenie układów jest prostsze dzięki ulepszeniom w edytorze.

Potęga urządzeń mobilnych. Dzięki darmowej aplikacji FileMaker Go możemy z iPhone’a lub iPada łączyć się do serwera FileMaker (w ograniczonym zakresie może nim być zwykła wersja FileMaker Pro Advanced) lub uruchamiać skopiowane na iUrządzenie „rozwiązania”, czyli pliki z FileMakera. Teraz mają one dostęp do sensorów urządzenia. Automatycznie można pobrać do odpowiednich pól bazy: pozycje, wskazania kompasu, ciśnienie, wysokość, szybkość, ilość kroków w określonym czasie, stan baterii i dane z przyśpieszeniomierza. Od dawna możemy już korzystać z aparatu i używać go jako skanera kodów kreskowych i QR. W wersji 17 doszły jeszcze lokalne powiadomienia np. o terminach spotkań
i autouzupełnianie pól.

Nowości jest znacznie więcej. Znajdziecie ich opis na stronie: Co nowego. Korzystaj z nowatorskich możliwości platformy FileMaker 17.

A! Zapomniałbym dodać, że teraz mamy więcej czasu na to, aby sprawdzić przydatność FileMakera. Testowa licencja działa przez 45 dni.

Co się składa na platformę FileMaker?

Podstawową aplikacją do tworzenia i używania rozwiązań Filemakerowych jest obecnie FileMaker Advanced Pro. To program na macOS lub Windows. Może ona być również jednocześnie prostym serwerem dla małych grup (do 5 użytkowników).
Do takiego serwera mogą się łączyć inne aplikacje desktopowe, ale i mobilne FileMaker Go. Pozwala on również na generowanie samodzielnych aplikacji z przygotowanym przez nas „rozwiązaniem”, które są jednak pozbawione funkcji sieciowych. Tak jest robiony mój Faqt.

Licencje na więcej niż 5 stanowisk zawierają również FileMaker Serwer. Poza wspomnianymi wyżej funkcjami pozwala na „serwowanie” naszych aplikacji dla przeglądarek WWW. Wtedy użytkownicy nie muszą używać programów FileMaker. Wersja 17 serwera wprowadza również pełne wsparcie dla Data API. Umożliwia to dostęp do zasobów baz FileMakera przez REST API i JSON z dowolnych innych aplikacji czy systemów nawet IoT.

Dodam jeszcze, że FileMaker może współpracować z systemami baz danych SQL, wymieniając dane w obu kierunkach. Pozwala to na szybką integrację z już istniejącymi, ale skomplikowanymi w obsłudze, zarządzaniu i rozbudowie systemami. Z FileMaker będzie to łatwiejsze.

Jak zacząć?

Szybko! Po prostu ściągamy wersję próbną i zaczynamy realizować własny pomysł na system z pomocą gotowych przykładów i rozwiązań startowych.

W FileMaker możemy jak w każdym systemie bazodanowym, korzystać z tabel. Pola w tabelach mogą przechowywać wartości numeryczne, tekstowe, czasu oraz dowolne treści binarne (obrazki, filmy, dźwięki, dokumenty). Do tego mamy pola obliczeniowe, których wynikiem może być tekst, liczba, data czy dane binarne.
To daje naprawdę ogromną swobodę projektowania. Dochodzą jeszcze pola sumujące bardzo przydatne przy wszelkich zestawieniach. W polach obliczeniowych możemy korzystać ze wspomnianych już danych z sensorów urządzeń mobilnych oraz bardzo wielu informacji z systemu. Na polach możemy wykonywać skomplikowane operacje, tworzyć listy, wycinać kawałki tekstu. Pola mogą być też wielokrotne — wtedy zachowują się jak znane programistom tablice (Array). Do tego dochodzą zmienne lokalne i globalne.

W FileMakerze bardzo wielu operacji można dokonać za pomocą relacji pomiędzy tabelami. Mogą być one bardzo złożone. Jednak gdy czegoś nie da się obsłużyć relacjami, to z pomocą przychodzą skrypty. W prosty sposób układamy kolejne kroki, jakie powinien wykonać program. Możemy używać warunków, pętli, wspomnianych zmiennych, wyświetlać komunikaty, prosić użytkownika o podanie dodatkowych danych czy dokonanie wyboru. Możliwości są ogromne i, co najważniejsze, są one łatwo przyswajalne nawet dla osób bez przygotowania programistycznego.

To, co wymieniłem, może wydawać się skomplikowane, ale aby zacząć tworzyć własną aplikację, wcale nie musimy z tego korzystać. Wystarczą na początek wspomniane „rozwiązana startowe” i załączone do programu przykłady oraz filmy instruktażowe.

Mój wewnętrzny system zamówień w FileMakerze rozwijam od 10 lat, dodając kolejne elementy w miarę potrzeb. Niestraszne mi były podwyżki VAT czy zmiana profilu firmy. A na ostatnie zamieszanie z RODO stworzyłem w ciągu 5 minut „lekarstwo” w postaci skryptu do wysyłania spersonalizowanego mailingu bez zapychania serwerów. Podejrzewam, że osoba początkująca poradziłaby sobie w godzinę, wliczając w to czas na wyszukanie w internecie podpowiedzi oraz obejrzenie instruktaży.

Nieważne, czy potrzebny jest Wam system do zarządzania „wszystkim” w potężnej korporacji, gdzie kapryśni szefowie co chwila zmieniają wytyczne, czy potrzebujecie zapanować tylko nad domowym księgozbiorem. Platforma FileMaker jest zdecydowanie warta wzięcia pod rozwagę.

WWW: https://www.cortland.pl/filemaker-pro-17-advanced-pl-licencja-elektroniczna.html

Jaromir Kopp

Użytkownik komputerów Apple od 1991 roku. Dziennikarz technologiczny, programista i deweloper HomeKit. Propagator przyjaznej i dostępnej technologii. Lubi programować w Swift i czystym C. Tworzy rozwiązania FileMaker. Prowadzi zajęcia z IT i programowania dla dzieci oraz młodzieży, szkoli też seniorów. Współautor serii książek o macOS wydanych przez ProstePoradniki.pl. Projektuje, programuje oraz samodzielnie wykonuje prototypy urządzeń Smart Home. Jeździ rowerem.
Komentarze (1)
L

1 komentarz

  1. Krzysiek

    Z całym szacunkiem ale do domowego księgozbioru to tylko Calibre. Książki dobrze skatalogowane z łatwym wyszukiwaniem i to za free.