Gdyby nie kolega Mirek, to bym przegapił „nową” wersję aplikacji „Regionalny System Ostrzegania”. A byłoby szkoda, bo to przydatny i choć skromnie wykonany, to sprawnie działający program.
RSO, czyli ostrzeżenia meteorologiczne, drogowe, hydrologiczne i ogólne
Ten program warto mieć w iPhone. Poza powiadomieniami o zdarzeniach lub ostrzeżeniami znajdują się w niej poradniki, jak postępować w różnych nieprzewidzianych sytuacjach od katastrofy budowlanej przez alarm bombowy, upał po zatrucie czadem. Warto się z nimi zapoznać.
Aplikacja jest oczywiście dostępna za darmo: Regionalny System Ostrzegania
Jednak niestety jej wdrożenie nastąpiło w dziwnym i niezrozumiałym dla mnie trybie. Od lat używam przecież programu o tej samej nazwie: Regionalny System Ostrzegania. Jest on szerokodostępny, bo działa od wersji iOS 6.0 i „robi swoją robotę”. Jednak nowa aplikacja z nowym interfejsem, geolokalizacją i innymi udoskonaleniami została wydana nie jako aktualizacja, a jako nowy program.
Co jest tego przyczyną? Okazało się, że starszy program jest udostępniony w App Store na koncie TVP S.A., nowa wersja już została wydana przez MSWiA. Jednak nawet w tej nowej, prawa autorskie przysługują TVP S.A. Przecież od kilku lat, tak łatwo przenosi się aplikacje pomiędzy kontami deweloperskimi. Dlaczego tak nie zrobiono? Podejrzewam, że nie tylko ja z tego powodu przegapiłem premierę nowej wersji.
Jedyne co przychodzi mi do głowy, to zmieniony system powiadomień push. Jednak dla wprawnych programistów, to nie powinien być problem.
OK, ale dość narzekań. Sam program działa i jak już pisałem, jest przydatny. Jak na program firmowany przez rząd jest wyjątkowo przyzwoicie wykonany i ma dobre oceny w App Store, nie to, co niesławna parodia aplikacji, jaką jest mObywatel.
Nowa wersja (wymaga iOS 9 i jest dostosowana do iPada, działa na iOS 12): Regionalny System Ostrzegania
Stara (działa od iOS 6 po 12): Regionalny System Ostrzegania
0 komentarzy