Kiedyś kupując w salonie Play nowego iPhone, usłyszałem muzykę. Utwór był bardzo podobny, jak jedno z dwóch moich dzieł, które stworzyłem jako podkład do własnych filmów na YouTube lata temu. Zapewne wynajęty przez Play artysta, też tak jak ja używał GarageBand.
Wersja komputerowa muzycznej aplikacji od Apple, nie była aktualizowana od roku. Jednak warto było czekać, bo choć sam program doczekał się zmian raczej kosmetycznych, to jego dodatki znacznie się wzbogaciły i to za darmo.
Ostatnio widać, że Apple znacznie zwiększyło aktywność na polu własnych programów, co bardzo cieszy. iWork został zaktualizowany już dwa razy, iMovie nie tak dawno też. A wczoraj przyszedł czas na Garage Band.
Program jest kombajnem muzycznym do nagrywania, edycji, ale i tworzenia muzyki z sampli. W jednej aplikacji mamy całe studio nagrań, plus ogromną ilość gotowych „klocków”, z których nawet taki „artysta” jak ja, czy ten od Play, potrafi stworzyć nadający się do słuchania utwór. Dodatkowo w GarageBand znajdziemy pokaźny zestaw lekcji. Znani artyści uczą jak grać na gitarze i instrumentach klawiszowych. Do niedawna większość z lekcji trzeba było kupować, teraz są dostępne za darmo!
GarageBand 10.3 dla macOS można pobrać za darmo w Mac App Store.
GarageBand dla iOS (zaktualizowany 2 miesiące temu) można pobrać za darmo w App Store.
Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…
Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…
Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…
Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…
Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…
Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.