Apple Watch jest jednym z moich ulubionych urządzeń. W końcu przez ~20 godzin na dobę mam go na nadgarstku. Dlatego bacznie przyglądam się jego rozwojowi. Wygląda na to, że czekają nas jeszcze pewnie niespodzianki. Jedną z nich być może będzie Copy&Paste w watchOS 5.
Pozytywny wpływ wodoodporności
Kolega Mariusz podczas iMessagowej konwersacji, która pozwalała mu zapełnić nudę na basenie, a mi spowalniać wykonywanie Ważnych Zadań, dokonał odkrycia. Udało mu się wywołać menu Copy&Paste na tekście wiadomości w Apple Watch.
Przy okazji dogrzebał się on jeszcze do innych ciekawostek, którymi postaramy się z Wami podzielić niebawem.
Od razu zacząłem próbować powtórzyć jego odkrycie… początkowo bez powodzenia.
Kopiuj i wklej w Apple Watch przez pomyłkę?
Już w 2015 roku udało się komuś niechcący wywołać menu „zaznacz”. Jednak w miejscu i okolicznościach sugerujących, że to był tylko dziwny przypadek. Pamiętajmy, że watchOS jest pochodną iOS ma z nim wiele kodu wspólnego. Wystarczy „zapomnieć” coś wyłączyć przy kompilacji.
Obecnie jednak funkcję Copy&Paste w watchOS 5 udaje się wywołać (czasem) w miejscach, gdzie jej użycie miałoby pewien sens.
Copy&Paste co się nam ukazało?
Na razie znany z iOS dymek menu. Do tego można zmieniać zakres zaznaczenia tekstu i choć wielu może powątpiewać, to nawet moimi niezgrabnymi palcami daje się poprawnie i bez wielkiego wysiłku edytować zaznaczenie.
Menu Kopiuj i wklej, pojawia się czasem po dwukrotnym puknięciu w tekst wiadomości. Mnie zazwyczaj na SMS-ach, w których nie pokazuje się menu Tapback. Udało mi się również wywołać zaznaczenie w treści maili oraz np. przy wpisywaniu tekstu za pomocą palca (w j. angielskim).
Niestety żadna z funkcji w „dymku” C&P nie działa, a część może doprowadzić do zawieszenia aplikacji.
Porada: „Wymuś koniec” w Apple Watch.
Przytrzymaj przycisk boczny, aż pojawi się pasek wyłączenia, puść go i następnie przyciśnij koronkę i trzymaj przyciśniętą, aż zablokowana aplikacja zniknie i zobaczysz ikonki programów.
Wpadka przy becie czy plany na przyszłość?
Po ostatnich przygodach z AirPlay 2 i Wiadomościami w iCloud, które, choć działały w betach iOS 11.2 i 11.3, to znikały z wersji finalnych, nie można być niczego pewnym. Zwłaszcza że „odkryta” funkcja Copy&Paste wydaje się niedokończona.
Osobiście bym się nie pogniewał, gdyby Apple zaimplementowało ją w watchOS 5. Choć trzeba pamiętać, że wymagałoby to paru zmian, np. dodania możliwości wklejania, a przecież watchOS jest praktycznie pozbawiony pól tekstowych (w j. polskim). Nie jest to przeszkodą nie do pokonania, ale aby to zrobić elegancko, trzeba trochę pogłówkować.
Zobaczymy, co się stanie przy następnych betach, bo może po prostu ktoś zapomniał „wykomentować” kawałków kodu z iOS.
Możliwe, że funkcja będzie dostępna tylko dla tegorocznych zegarków z większym wyświetlaczem.